Warto być dobrym, bo dobro zawsze powraca

Kamil Szyjka  |   Publicystyka  |   21 lipca 2011 21:34
Udostępnij

Nawałnica w Graboszycach przyniosła mieszkańcom wiele cierpienia. Jednak jak się po raz kolejny okazało, „nawet podczas najczarniejszej nocy można znaleźć odrobinę światła”.

O tym, że warto być dobrym dla innych przekonał się pan Krzysztof Wojtyła, jeden z poszkodowanych mieszkańców Graboszyc. Kiedy rozmawiałem z nim jeszcze przed nagraniem, opowiadał jak wielką pomoc otrzymał od przyjaciół. To prawda. Przy usuwaniu szkód, jakie nawałnica wyrządziła w jego domu, pomagało kilkanaście osób, głównie rodzina i sąsiedzi. Jak podkreślają, oni zawsze mogli liczyć na jego pomoc, teraz niestety mogą się odwdzięczyć. Niestety, bo każdy chciałby, aby do takiej tragedii nigdy nie doszło.

Oczywiście pomaganie z myślą, że ktoś nam się odwdzięczy mija się z celem i jest jak chodzenie z nożem w plecach i mówienie każdemu, że się dobrze czuje. Zdarzają się również przypadki, że ktoś „pomaga” tylko dlatego, że ma z tego zysk.

W obliczu tragedii człowiek traci nie tylko swoją własność: dom, samochód, rower czy garaż, ale przede wszystkim traci zdrowie i nadzieję. Wtenczas najważniejszy jest drugi człowiek i jego bezinteresowna pomoc. Wierzę, że pan Krzysztof, jak i pozostali mieszkańcy podniosą się po szkodzie, jaką wycierpieli. I będą mocniejsi. Mocą dobra i przyjaźni.