Media nie dla pani wójt, pani wójt nie dla mediów

Redakcja  |   Publicystyka  |   17 czerwca 2011 10:47
Udostępnij

Ile można czekać na odpowiedź urzędnika? Dwa tygodnie, miesiąc? Kwestie te reguluje Ustawa o dostępie do informacji publicznej. A jeśli urzędnik wykracza poza zawarte w niej terminy?

Najpierw dotarły do mnie wieści o oburzeniu wójt Małgorzaty Grzywy w związku z zaproszeniem na spotkanie do przedszkola przedstawicieli lokalnych mediów. Uwierzyłem czy nie uwierzyłem w to wtedy? Moja sprawa.

Jednak, gdy pierwsza osoba po włodarzu zapewnia, że wójt zadzwoni z odpowiedzią, a ten nie dzwoni przez ponad dwa miesiące, to wierzę zarówno w tamto oburzenie, jak i w strach urzędnika przed mediami. A jeśli urzędnik odpowiedzialny za udzielanie informacji mediów się boi, to znaczy, że najwidoczniej ma coś do ukrycia.
Komentarz dotyczy tekstu „Przepompownię ścieków chcą stworzyć na przedszkolnym placu zabaw”.

Komentarze
  • 19 czerwca 2011 12:16

    Anonim

    Co to, Panie Redaktorze??? Grzywa Wam się zjeżyła??? Przeca to normalne ze strachu. Grzywa z umiejętnością rządzenia ma tylko wspólne „rz”.
    Ale z drugiej strony, jak se ludziska w gminie wybierały Tymińskiego w spódnicy tak dla jaj, to niech se teraz szukają koguta, coby te jaja zapłodnił.
    Bo jak bedą zapłodnione, to może kiedyś coś się z tego wylęgnie. A jak się nie wylęgnie, to se ludziska poplują w brody przez te głupie 4 lata. A na drugi raz może choć trochę pomyślą nad taką kartką co to się ją do urny wrzuca


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.