W pierwszej tercji pozbawili rywali złudzeń

Re-Plast Unia wygrała z Lotosem PKH 7:2. W meczach w Oświęcimiu wygrywa w rywalizacji play-off 2:0. Teraz rywalizacja przenosi się do Gdańska.

W 8. minucie wydawało się, że Fučík złapie krążek. Uprzedził go Malicki i otworzył wynik spotkania. W 10. minucie Themár odebrał gumę jednemu z rywali i oddał precyzyjny strzał z nadgarstka na lewy słupek. W 17. minucie sposób na bramkarza znalazł Pretnar. Krążek wpadł do bramki przy lewym słupku.

W 30. minucie goście rozegrali składną akcję. Z prawego skrzydła zagrał Polodna, a gumę w siatce strzałem z bliska umieścił Rác. W 37. minucie Re-Plast Unia przeprowadziła kontrę. Kalan zagrał do Meidla, a ten w dogodnej sytuacji nie pomylił się.

W 41. minucie przyjezdni zadali drugi cios gospodarzom. Sprytny strzał z bakhandu oddał Rozhkov. Później strzelali już tylko zawodnicy klubu z Małopolski Zachodniej. W 46. minucie grali z podwójną przewagą i wykorzystali to. Po trójkowej akcji Pretnar, Kalan, Zaťko gola strzałem z bliska zdobył ten ostatni. 17 sekund później Bezuška uruchomił bardzo dobrym podanie Przygodzkiego, który w bardzo dobry sposób wygrał pojedynek jeden na jeden z bramkarzem. W 48. minucie zapunktowała czwarta piątka Re-Plastu Unii. Po zagraniu zza bramki Malickiego na listę strzelców wpisał się Krzemień.

Kolejny mecz we wtorek o 18.30 w Gdańsku.