Wyższe stawki za śmieci w Oświęcimiu

Redakcja eFO  |   Fakty  |   25 listopada 2020 16:07
Udostępnij

Oświęcimianie zapłacą więcej za śmieci. Uchwałę wprowadzającą wyższe stawki za odpady Rada Miasta Oświęcimia wprowadziła na październikowej sesji.

Dotychczas mieszkańcy płacili 22 złote miesięcznie za odpady posegregowane i 44 złotych za niesegregowane. Od nowego roku opłaty miesięczne będą wynosiły kolejno 25 i 50 złotych.

Radni utrzymali ulgę dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny. W tym przypadku stawka opłaty za miesiąc wynosi 20 złotych za osobę.

„Dla właścicieli nieruchomości zabudowanych budynkami mieszkalnymi jednorodzinnymi, kompostujących bioodpad w kompostowniku przydomowym, przysługuje zwolnienie w wysokości 5 złotych miesięcznie na nieruchomość. Na tym samym poziomie pozostają stawki opłat za wywóz odpadów w lokalach użytkowych we wspólnotach mieszkaniowych” – tłumaczy Katarzyna Kwiecień, rzecznik prasowa magistratu w Oświęcimiu.

Mieszkańcy nie muszą ponownie składać do urzędu miasta deklaracji z informacją czy segregują odpady, czy nie. Pierwszą ratę według nowych stawek zapłacą 15 kwietnia.

„Ustawa o utrzymaniu czystości porządku w gminach określa, że koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi powinny być w całości pokrywane z opłat za gospodarowanie odpadami, które wnoszą mieszkańcy” – mówi Katarzyna Kwiecień.

System gospodarki odpadami wymaga sporych nakładów. Składają się na niego koszty odbierania, transportu, zbierania, odzysku i unieszkodliwiania odpadów komunalnych. Kolejne dotyczą utrzymania punktów selektywnego zbierania odpadów, a także obsługi administracyjnej systemu. Jednym z elementów jest edukacja ekologiczna w zakresie prawidłowego postępowania z odpadami komunalnymi.

„Z każdym rokiem wzrasta ilość odpadów odbieranych od mieszkańców. Podobnie jak koszty związane z funkcjonowaniem całego systemu gospodarki odpadami komunalnymi, czyli odbieraniem i zagospodarowywaniem odpadów. Poprzednie stawki nie zabezpieczały faktycznych kosztów całego systemu. Konieczne więc było wprowadzenie nowych” – konkluduje rzecznik.