Po pijanemu trzasnął w samochód z rodziną – FOTO

Volkswagenem polo jechał pijany kierowca. Fot. RadioOswiecim.pl

2,5 promile alkoholu w organizmie miał kierowca, który w Bobrku swoim samochodem uderzył w auto z podróżującą czteroosobową rodziną z dwójką dzieci. Rodzice i dzieci są potłuczone i nie czują się najlepiej. Drogowy przestępca trafił do policyjnej celi.

34-latek z Jaworzna w sobotę wieczorem jechał volkswagenem polo drogą wojewódzką nr 933 od strony Oświęcimia w kierunku Libiąża. Skończył przejazd przez Broszkowice, minął most Benedykta w Bobrku i próbował wejść w ostry łuk w lewo tuż za przeprawą na Wiśle. Alkohol i prędkość nie pozwoliły mu jednak utrzymać samochodu na prawidłowym pasie ruchu.

Policja poinformowała, że polo zjechało na pobocze, a następnie z duża siłą uderzyło w citroena, prowadzonego przez 41-latka z Bobrka, który stał na ulicy Lipowej w oczekiwaniu na wyjazd na główną drogę. Volkswagen siłą uderzenia przejechał jeszcze na lewy pas ruchu.

Ratownicy medyczni z Oświęcimia i Chrzanowa ambulansami przewieźli do szpitala pięć osób – dzieci w wieku dwóch i 11 lat oraz ich rodziców z citroena i kierowcę volkswagena. Po badaniach lekarskich okazało się, że rodzina ma niegroźne obrażenia – głównie stłuczenia i otarcia.

34-letni sprawca zdarzenia wyszedł z kolizji bez szwanku. Badanie alkomatem wykazało, że w chwili kraksy miał 2,5 promile alkoholu w organizmie. Decyzją prokuratora dyżurnego w Oświęcimiu trafił do policyjnej celi. Gdy wytrzeźwieje, złoży wyjaśnienia. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia, utrata prawa jazdy i minimum pięć tysięcy złotych nawiązki na rzecz poszkodowanych.

Na miejscu poza ratownikami medycznymi pracowali strażacy i policjanci, którzy zabezpieczali teren. Droga wojewódzka była przez pewien czas nieprzejezdna.

Zdjęcia z kolizji otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Radia Oświęcim.

Miejsce zdarzenia zabezpieczali m.in. strażacy. Fot. RadioOswiecim.pl

Karetki przewiozły do szpitala pięć osób. Fot. RadioOswiecim.pl