LKS Gorzów wygrywał w Jaworznie 2:0, ale nie wygrał

LKS Gorzów wygrywał na wyjeździe z Victorią 1918. Mecz ostatecznie zakończył się remisem.

W doliczonym czasie gry pierwszej połowy po wrzutce Kwiatkowskiego futbolówkę odbili przeciwnicy. Doszedł do niej Śliwiński i znalazł sposób na bramkarza. W 55. minucie prawą stroną zaatakował Nędza. Wymanewrował rywali i zagrał na środek na siódmy metr. Byrski przyjął piłkę i precyzyjnie strzelił.

W 65. minucie bardzo dobrze rzut wolny z 16 metra wykonał Żmuda. Piłka wpadła do siatki tuż za murem. W 72. minucie ten sam zawodnik wykorzystał prostopadłe podanie kolegi z drużyny i posłał piłkę obok bramkarza do siatki.

,,Mecz mógł się podobać. Obie drużyny grały piłką” – powiedział Maciej Kania, trener LKS Gorzów.

Niedziela 12 czerwca Victoria 1918 Jaworzno – LKS Gorzów 2:2 (0:1)
Bramki: 0:1 Śliwiński (45+1), 0:2 Byrski (55.), 1:2 Żmuda (65.), 2:2 Żmuda (72.)

Składy:
Victoria 1918 Jaworzno: Cieślik, Borek, Duda (75. Boluk), Gieroń Gonzalez, Fahrenholt, Kazek, Śmigiel, Majka (55. Gajda), Suwaj, Żmuda.

LKS Gorzów: Adamus, Bodziony, Śliwiński, Kwiatkowski, Dulowski, Nędza, Biskup, Pieczara, Kaczmarczyk, Cichoń (65. Podbrożny), Dulowicz (46. Molenda). Trener: Maciej Kania.