Można wygrać w dziesięciu

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   9 listopada 2021 10:39
Udostępnij

LKS Rajsko wygrał u siebie z Sokołem Przytkowice. Gospodarzy cieszy wynik, a nad poziomem popracują.

Od 12. minuty LKS Rajsko grał w osłabieniu. Czerwoną kartkę za dwie żółte otrzymał Ryszka.

W 15. minucie w szybkim ataku Formas zagrał do Wykręta, a ten z pięciu metrów skierował piłkę do pustej bramki. W doliczonym czasie pierwszej połowy przyjezdni wyrównali. Dobrze z dystansu uderzył Godawa.

W drugiej połowie strzelał tylko klub z Rajska. W 59. minucie w udanym pressingu piłkę rywalom odebrał Wykręt i zagrał na siódmy metr do Formasa. Zawodnik pochodzący z Gierałtowic pokonał bramkarza strzałem z woleja. W 63. minucie w zamieszaniu podbramkowym ten sam zawodnik uderzył mocno z 10 metra pod poprzeczkę. W 75. minucie po kontrze Wykręt obsłużył podaniem Arfę. Zawodnik strzelił dobrze lewą nogą z prawego skrzydła.

„To był szalony mecz. Wszystkie gole zdobyliśmy grając w dziesięciu. Gdy graliśmy pełnym składem rywal miał trzy bardzo dobre sytuacje. W drugiej odsłonie zastosowaliśmy niski pressing i kontry. Kilka z nich było groźnych. Przeciwnik też miał jakieś okazje, ale to my byliśmy skuteczniejsi. Poziom może nie był za wysoki, lecz graliśmy długo w osłabieniu, a to trzeba umieć” – powiedział Krzysztof Zarzycki, trener LKS Rajsko.

Sobota 6 listopada LKS Rajsko – Sokół Przytkowice 4:1 (1:1)
Bramki: 1:0 Wykręt (15.), 1:1 Godawa (45+1), 2:1 Formas (59.), 3:1 Formas (63.), 4:1 Arfa (75.)

Składy:
LKS Rajsko: Gielarowski, Sieczko, Żywicki, Kowalik, Rybarski, Matlak, Mika, Ryszka (12. czerwona za dwie żółte), Formas, Wykręt, Arfa. Trener: Krzystof Zarzycki.

Sokół Przytkowice: Janicki, Kaniewski, Kubas, Kalinowski, Ostafin (80., Pilch), Stróżyk, Smajek (46. Waga), Monica, Pacułt (80. Guguła), Rzeszutko, Godawa,