Przychodnia w Grojcu tylko do końca roku

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   7 września 2016 14:09
Udostępnij

1 września rozpoczął działalność ośrodek zdrowia we Włosienicy. Z końcem roku przestanie działać ten w Grojcu. Ponownie może zostać otwarty dopiero latem przyszłego roku.

Przygotowany przez władze gminy plan budowy ośrodka zdrowia w Grojcu, zakładał, wykonanie prac w tym roku. jednak w ostatnich dniach sierpnia wycofały się firmy, które uczestniczyły w przetargu. W związku z tym o uruchomieniu przychodni 1 stycznia, jak zakładano, można już dzisiaj tylko pomarzyć.

W związku z zaistniałym faktem, powstanie kolejny projekt, który uwzględni sugestie przyszłego operatora ośrodka, firmy Formed. Chodzi głównie o stworzenie dodatkowego pomieszczenia, w którym znajdzie się pracownia rentgenowska.

– Nowo wybudowany ośrodek planujemy otworzyć najpóźniej 1 września przyszłego roku. Zachęcamy mieszkańców Grojca do korzystania od 1 stycznia z usług ośrodka we Włosienicy. Pracują tam znakomici, godni zaufania lekarze. W dodatku przyszły ośrodek w Grojcu będzie prowadzony przez firmę Formed, która obsługuje przychodnię we Włosienicy. Więc osoba, która złoży tam deklarację, będzie miała później mniej papierkowych spraw do załatwienia – mówi Mirosław Smolarek, zastępca wójta gminy Oświęcim..

Samorząd chce w listopadzie lub na początku grudnia zorganizować spotkanie z mieszkańcami Grojca i z udziałem Aleksandra Kępy, dyrektora Formedu. Grojczanie dowiedzą się wówczas, na jakim etapie jest budowa i tworzenie ośrodka w ich sołectwie.

– Dopóki nowy ośrodek w Grojcu nie zostanie otwarty, będziemy na pacjentów z Grojca czekali we Włosienicy. Każdy zostanie przyjęty. Będziemy mieszkańców umawiali telefonicznie na konkretną godzinę – zapewnia Aleksander Kępa.

Przychodnia we Włosienicy działa od 1 września. Lekarze przyjmują pacjentów i umawiają się na wizyty domowe. Opiekę zapewnia też pielęgniarka środowiskowa. Na miejscu są pobierane próbki do badań. Do 6 września deklaracje złożyło niespełna 400 osób.

Sternicy gminy Oświęcim rozważają też kwestię komunikacji zastępczej, dzięki której pacjenci z Grojca mogliby dotrzeć do Włosienicy.