Strumień przegrywa i oddala się od awansu

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   1 czerwca 2021 08:45
Udostępnij

Strumień przegrał w Bobrku z tamtejszym LKS i powiększył tym samym stratę do lidera.

O wyniku meczu zdecydowały wydarzenia z 72. minuty. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego zawodnicy drużyny przyjezdnej wybili piłkę. Przejął ją Krawczyk, ale nie zdołał uderzyć, bo zdaniem sędziego był faulowany w polu karnym.

Gola strzałem z jedenastu metrów zdobył Hejnowski.

„Mecz był wyrównany. Prowadzony cios za cios. Po naszym golu rywal osiągnął minimalną przewagę. Obie drużyny miały swoje sytuacje, ale my chyba o tą jedną byliśmy jednak lepsi” – powiedział Robert Saternus, grający trener LKS Bobrek.

„Przeważaliśmy jeśli chodzi o posiadanie piłki, ale zapomnieliśmy o tym, że gra w piłkę nożną polega na zdobywaniu goli. Do 25 metra radziliśmy sobie dobrze, ale później źle rozgrywaliśmy dalszą fazę akcji. Nie zasłużyliśmy sobie na lepszy wynik. LKS Bobrek był konkretniejszy” – powiedział Łukasz Jasek, trener Strumienia Polanka Wielka.

Sobota 29 maja LKS Bobrek – Strumień Polanka Wielka 1:0 (0:0)
Bramka: 1:0 Hejnowski (72.)

Składy:
LKS Bobrek: Tworuszka, Glistak, Saternus, Jamróz, Rundzia, Winiarski (65. Niziołek), Byrski (85. Likus), Gaudyn (60. Łukaszka), Krawczyk (80. Bieniek), Nowotarski (70. Podbrożny), Hejnowski. Trener: Robert Saternus.

Strumień Polanka Wielka: Kobylański, Herma, Drabczyk, Zimnal, Jaszczyk, Hamerski (70. Borowczyk), Ryszka, Brzeziński, Jaszczyk, Antecki (55. Jarzyna), Romanek. Trener: Łukasz Jasek.

Najnowsze realizacje wideo

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .