polecamy
Piłkarze LKS Rajsko gromkimi brawami przyjęli decyzję zarządu klubu, który postanowił zgłosić drużynę seniorów do rozgrywek w sezonie 2011/12. O możliwości rozwiązania teamu pisaliśmy w artykule „Drużynie seniorskiej LKS Rajsko grozi rozwiązanie”.
Powodów rozwiązania zespołu było kilka. Jednym z nich była kwestia finansowa. – Średni roczny wydatek na utrzymanie drużyny to od 65 do 90 tysięcy złotych. Gmina wykłada na nas 30 tysięcy złotych na rok. Największy problem jest w tym, że nie mamy sponsora, który wyłożyłby na nasz klub jakąś grubszą kwotę – mówił na zebraniu Sebastian Gałuszka, prezes klubu.
Jak podkreśla Gałuszka, sytuacja finansowa LKS Rajsko jest dobra, ponieważ uzyskali pieniądze ze sprzedaży działek, jednak nie mogą ich wydawać na utrzymanie teamu, gdyż jest to kwota na inwestycje, czyli między innymi na budowę infrastruktury sportowej.
Kolejnym problemem drużyny z Rajska jest małe zainteresowanie lokalnej społeczności meczami. Podczas zebrania zawodnicy z członkami zarządu zastanawiali się jak tę sytuację rozwiązać.
W poprzednim roku klub rozwiązał drużynę juniorów. Według zawodników było to bardzo złe posunięcie, gdyż seniorzy nie mają teraz zaplecza. Co prawda istnieją żacy i trampkarze, jednak nie ma drużyny pośredniej do seniorów.
Podczas burzliwego spotkania Stanisław Atemborski, wiceprezes klubu poruszył sprawę oskarżenia zarządu o defraudowanie pieniędzy klubu. – Padło na nas wiele oskarżeń. Ja jednak podkreślam, wszystko co robimy, robimy charytatywnie. Bolą nas wszystkie oszczerstwa na nas wylane, bo nigdy nie sięgnęliśmy po ani jeden grosz z klubowych pieniędzy dla siebie – mówił Atemborski.
Piłkarze mieli żal do zarządu nie tylko o chęć likwidacji klubu, ale również o sposób poinformowania ich o tym. – Najbardziej boli nas to, że mieliśmy dobre wyniki i atmosferę. Zrobiliście nam nadzieję na kolejny sezon. Główną zasadą piłki nożnej jest fair play. Czy wy zachowaliście się fair play, że po dobrym sezonie chcecie rozwiązać klub? – pytali zawodnicy.
– Nie poinformowaliśmy was wcześniej, mimo iż planowaliśmy tę decyzję na dwa spotkania przed końcem kolejki, bo spodziewaliśmy się, że na ostatnie mecze nikt nie wyjdzie – tłumaczył Stanisław Atemborski.
Po licznych przekonaniach i deklaracjach pomocy ze strony zawodników, zarząd klubu udał się na naradę. Podczas przerwy zawodnicy przypuszczali, że mimo wszystko włodarze LKS decyzji nie zmienią. Jednak byli w błędzie.
– Z założeniem o waszej współpracy zarząd postanowił odwołać wcześniejszą decyzję o zawieszeniu drużyny i zgłosić ją do najbliższych rozgrywek – powiedział Sebastian Gałuszka, prezes.
Wiceprezes klubu to pan Atenborski, nie Artenburski. Co do samej decyzji zarządu to jest ona chyba słuszna. Zobaczymy jak wszyscy będą pracować, aby obecny stan rzeczy naprawić.
Dobrze, że klub będzie dalej istniał, a seniorzy grali!! My też możemy pomóc – trzeba tylko chodzić na mecze!!! Rozgrywki zaczynają się już w sierpniu a i na stadion nie jest daleko.. Zatem Rajszczanie zacznijmy chodzić na mecze!!!!!!
Bardzo dobrze się stało będzie jednak mecz Derbowy Korona Harmęże-LKS Rajsko:)….aha oficjalnie zapraszamy meterka do nas:)
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.
