PIŁKA NOŻNA. Dominacja Górnika potwierdzona tylko czteroma bramkami

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   6 września 2011 22:47
Udostępnij

W sobotę Górnik Brzeszcze rozgrywał spotkanie ligowe z Sygnałem Włosienica. Przez cały mecz na boisku przeważali zawodnicy zespołu gospodarzy. Podopieczni Tomasza Wykręta mieli wiele okazji do strzelenia bramki. Piłkarze klubu z Brzeszcz wygrali spotkanie z Sygnałem 4:0.

Od początku meczu nie było wątpliwości, która drużyna jest lepsza. Piłkarze Górnika przeprowadzili dwie składne akcje, lecz zakończyli je niecelnymi strzałami. W 10. minucie Przemysław Teper otrzymał świetne podanie od swojego kolegi z drużyny. Napastnik Górnika uciekł obrońcom. Jego strzał okazał się niecelny. Minutę później Marek Sojka trafił piłka w poprzeczkę. W 14. minucie Konrad Sajewicz podał futbolówkę Teperowi a ten pokonał Łukasza Patrzyka.

W 38. minucie piłkarze Sygnału oddali pierwszy i jak się okazało ostatni groźny strzał w tym meczu. Piłka po uderzeniu Michała Oczkowskiego przeleciała jednak obok zewnętrznej części słupka. W drugiej połowie dominacja Górnika nie podlegała dyskusji. Goście grali tak, jakby pierwszy raz widzieli się na boisku. Każda akcja piłkarzy klubu z Włosienicy kończyła się niedokładnym podaniem lub stratą piłki. Zupełnie inaczej grali natomiast gospodarze. Spokojnie rozgrywali piłkę i stwarzali sobie kolejne sytuacje do strzelenia bramki.

W 52. minucie bramkę mógł zdobyć Wiktor Gołasz. Były zawodnik Sygnału źle trafił w futbolówkę i nie zapisał się na liście strzelców. Dwie minuty później na bramkę strzeżoną przez Patrzyka uderzał Sojka. Strzał był niecelny, więc bramkarz z Włosienicy nie musiał interweniować. W 55. minucie zawodnicy Górnika wykorzystali kolejny błąd defensorów zespołu rywala. Do siatki trafił Marcin Drabczyk.

Po strzeleniu drugiej bramki gospodarze starali się zdobyć następne gole. W 60. minucie Mateusz Oczkoś podał futbolówkę do Sojki. Piłka po strzale tego ostatniego minęła bramkarza, ale nie znalazła drogi do siatki. W 63. minucie kolejną okazję strzelecką miał Gołasz. Zawodnik ściągnięty do Górnika przez Tomasza Wykręta wymanewrował obrońcę, ale kopnął piłkę prosto do rąk Patrzyka. W 66. minucie drugi raz pojedynek pomiędzy Gołaszem a Patrzykiem wygrał ten drugi. Bramkarz Sygnału nogami obronił uderzenie napastnika Górnika.

Jeśli którykolwiek z kibiców Sygnału miał jeszcze nadzieję, że gra tego zespołu się poprawi został sprowadzony na ziemię w 69. minucie. Wtedy to czerwoną kartkę otrzymał Krzysztof Stachura I. W tej samej minucie strzał Dawida Jędrusika obronił Patrzyk. Bramkarz, który zastąpił w bramce Mariusza Oczkowskiego nie zagrał w sobotę złego spotkania, ale wyciągnął piłkę z siatki jeszcze dwa razy. W 84. minucie odblokował się Gołasz. Otrzymał on dobre podanie od kolegi z drużyny i strzałem z woleja podwyższył wynik na 3:0 dla Górnika. W doliczonym czasie gry ten sam zawodnik umieścił piłkę w siatce ustalając w ten sposób wynik spotkania.

Sobota 3 września Górnik Brzeszcze – Sygnał Włosienica 4:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Przemysław Teper (14.), 2:0 Marcin Drabczyk (55.), 3:0 Wiktor Gołasz (84.), 4:0 Wiktor Gołasz (90 + 3)

Skład Górnika Brzeszcze: Miłosz Liszka, Marcin Kopta (84. Dawid Szewczuk), Jakub Piegza, Michał Bojczuk (46. Maciej Kucharczyk), Mateusz Oczkoś, Piotr Czerwik, Marcin Drabczyk, Konrad Sajewicz (Sławomir Parysz), Dawid Jędrusik, Marek Sojka, Przemysław Teper (46. Wiktor Gołasz)
Trener: Tomasz Wykręt

Skład Sygnału Włosienica: Łukasz Patrzyk, Krzysztof Grubka (81. Marcel Urbaś), Michał Sulkiewicz, Piotr Momot, Igor Sarna (69.Krzysztof Stachura II), Krzysztof Stachura I (69. czerwona kartka), Michał Mędrysa, Przemysław Szpiegla, Robert Pacyga, Michał Oczkowski, Wojciech Żak
Trener: Józef Gembala

N a zdjęciu: Górnik zasłużenie wygrał z Sygnałem. Fot. Paweł Obstarczyk

Komentarze
  • 7 września 2011 23:20

    Anonim

    Nasz wyjazd do Brzeszcz wypadł dużo lepiej niż się spodziewaliśmy. Mimo iż otrzymaliśmy jedynie 1200 biletów, na stadion weszli wszyscy Sygnałowi wyjazdowicze. Łącznie ze zgodami (120Pasy i 90Tychy – thx chłopaki) było nas ok 1700 osób. Mimo słabej postawy piłkarzy od początku ruszamy z głośnym dopingiem nie przejmując się kolejnymi traconymi golami. Na początku spotkania prezentujemy kartoniadę „Chłopcy Sygnałowcy” w asyście confetti, flag na kijach oraz baloników – efekt kozacki. Natomiast drugą połowę rozpoczynamy równie mocnym akcentem – efektowną malowaną sektorówką o wymiarach 45×15 metrów, prezentującą panoramę Włosienicy i herb Sygnału pośrodku. Pod koniec jeszcze spore racowisko na ok 110-120 rac – efekt piorunujący w przeciwieństwie do postawy naszych piłkarzy, ale to nie było najważniejsze. Najważniejsze że pokazaliśmy razem z chłopakami ze zgód, ultras na najwyższym poziomie. Gospodarze mogli jedynie patrzeć, podziwiać i oklaskiwać to co widzieli. Ich skromny ok 40 osobowy młyn nie miał prawa przebić się przez ryk włosienickiej braci. Po meczu jeszcze piątki z piłkarzami którzy podziękowali za doping i niemal 40 autobusów mogło spokojnie odjechać w stronę Włosienicy gdzie na festynie umacniano owocnie zgodę ze wspomagającymi nas ekipami. Reasumując na boisku 4-0 w plecy , na trybunach wygrana 1700-0 🙂 Do zobaczenia na kolejnych meczach! PDK

  • 8 września 2011 11:36

    Anonim

    O czym Ty człowieku piszesz jaki młyn jaki doping,flagi,race itd;/ jakie 20 autobusów i 1200 osób 😀 hahahah xD to chyba nie ten sam mecz:D jak było 20 kibiców Włosienicy to było wszystko 😀 hahahahaha dobra bajera ziom:D pewnie chciałbys zeby tak było ale niestety musze to zdementowac bo jestem w szoku co napisałeś 😀 pozdro:D TYLKO GÓRNIK!!

  • 8 września 2011 11:59

    Anonim

    A po chwili obudziłeś się i okazało sie ze to był piekny sen pasterzu 🙂

  • 8 września 2011 18:56

    Anonim

    ale prawda jest że ekipa z Włosienicy wjechała pod kasy górnikowi a na brzeszczach trafiła dwa szale i temu koles nie możesz zaprzeczyć no chyba że nic o tym nie wiesz co znaczy że jesteś piknikiem.bez napinki


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.