Państwowa uczelnia, czy prywatny folwark pana Suchanka?

Paweł Wodniak  |   Publicystyka  |   20 stycznia 2011 11:25
Udostępnij

Czy ktoś, komu powierzono stery państwowej instytucji może ją traktować jak swój prywatny folwark? Odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna. Jednak nie dla wszystkich oczywista. Zwłaszcza nie jest jednoznaczna dla tego, który sam siebie uważa za pana na włościach.

Od dłuższego czasu dochodziły do mnie w formie plotek informacje, że Lucjan Suchanek, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Oświęcimiu jest na mnie obrażony. Powodem obrazy majestatu Jego Magnificencji miał być materiał filmowy Faktów TV „Kontrowersyjni goście uczelni”. Podobno. Dlaczego nie mam pewności? Bo rektor nie powiedział, ani nie napisał do mnie nawet jednego słowa na ten temat. Natomiast od niektórych pracowników, także naukowych, uczelni dowiedziałem się, że o obrazie swojego majestatu opowiada na prawo i lewo.

Gdy podczas inauguracji nowego roku akademickiego ekipa portalu Oswiecimskie24.pl wchodziła do gmachu uczelni, usłyszała pytanie: „A wy jesteście z tego dobrego portalu, czy z tego drugiego?” Nieco wcześniej Kamil Szyjka, dziennikarz Faktów Oświęcim rozmawiał z rektorem Suchankiem. Co prawda przed rozmową wymienił nazwę medium, które reprezentuje, ale najwyraźniej Magnificencja nie dosłyszał, bo dopytywał po rozmowie, gdzie będzie mógł przeczytać jej treść. Gdy usłyszał, że w Faktach, dość naiwnie zabronił wykorzystywania swoich słów. Zagroził procesem sądowym, gdy się ukażą. Procesu, który mógłby pokazać, jakiego formatu człowiekowi dano we władanie uczelnię, jak nie było tak nie ma.

Kilkanaście tygodni temu na adres e-mailowy Faktów Oświęcim przestały napływać wiadomości prasowe z PWSZ. 21 grudnia złożyłem w tej sprawie oficjalne pismo adresowane do rektora. Mija miesiąc, a ja utwierdzam się w przekonaniu, że człowiek pełniący funkcję także za moje pieniądze, ma w najgłębszym poważaniu nie tylko ustawę o dostępie do informacji publicznej, ale tez kodeks postępowania administracyjnego, który nakazuje udzielenie odpowiedzi w terminie 14 dni.

Skoro Jaśnie Oświecony Pan na Uczelnianych Włościach nie respektuje dwóch przepisów, to jaką my, podatnicy, mamy pewność, że jego pozostałe poczynania są w pełni zgodne z prawem? Kto nam, podatnikom, zagwarantuje, że każdy grosz z budżetu uczelni jest wydany prawidłowo? I wreszcie jak my, podatnicy, mamy szanować człowieka odpowiedzialnego za ośrodek akademicki, skoro on nie szanuje nas i nie respektuje praw Rzeczpospolitej?

Nie, nie chodzi o mnie. Suchanek wcale nie musi przepadać za Wodniakiem. Ale Suchanek, jako urzędnik powinien liczyć się z tymi, którzy w portalu Wodniaka szukają informacji. Bo Czytelnicy portalu założonego i prowadzonego przez Wodniaka również zrzucają się na rektorską pensję. Choćby dlatego Suchanek nie może się obrażać na medium i traktować uczelni jak prywatny folwark, decydując: „Tych nakarmimy informacjami, a tego nie”. Tym okażemy jaśniepańską łaskę, a tamtemu nie. Pomimo, że nie gardzi pieniążkami za promocję uczelni.

Pomiędzy mną a rektorem Lucjanem Suchankiem istnieje olbrzymia przepaść. Myślałem, że wynika nie tylko z różnicy wieku, ale też z kilku literek – prof. dr hab. Do niedawna wydawało mi się, że te litery zobowiązują. Ba, znając osoby z tytułami profesorskimi, byłem o tym przekonany. Do czasu, kiedy jedna z takich osób postanowiła państwową uczelnię potraktować jak prywatną piaskownicę i odgrodzić ją z wszystkimi zabawkami od niepokornego medium. W dodatku samemu ją zapaskudzić w poczuciu własnej bezkarności. Prymitywniutkie to, małe i śmieszne. I nawet literki tego nie zmienią.

Na zdjęciu: Lucjan Suchanek, rektor PWSZ. Fot. Paweł Wodniak

Komentarze
  • 20 stycznia 2011 13:18

    Anonim

    Nawet jak to folwark, to nie należy on do Jego Arogancji tylko do nas wszystkich, bo to mienie państwowe.
    Panisko uważające się za pana na tych włościach jest tylko ekonomem łażącym po marnie uprawianych zagonach w gumiakach wyłożonych słomą z zadartym nosem i zeschniętym badylem w łapie. Badylem, którym na nadzieję odstraszyć tych co nie są kogutami piejącymi Hosanna i alle luja!

  • 20 stycznia 2011 19:10

    Anonim

    Panie Redaktorze, jako osoba postsowiecka może Pan nie wiedzieć jak drzewiej bywało: Za dobrych komuszych czasów nauczyciel akademicki wprawdzie musiał całować rączki (że o lizaniu nabiału nie wspomnę) przedstawicielowi Podstawowej Organizacji Partyjnej, ale poza tym był panem i władcą studenckich dusz i mógł im pokazywać wszystkie fochy i humorki skolko ugodno. Taki jeden gościu z UJ korzystał z tego pełną piersią, wręcz garściami czerpał z bezkarności.
    Jak nawet potem zakopał legitymację partyjną u cioci w ogródku to nie zmienił miłych sercu przyzwyczajeń, załapał się na taką posadę ,żeby dalej rozpuszczać pawi ogon i pławić się w słońcu bezkarności. A Pan ten błogi spokój i samouwielbienie zakłócasz . To się nie ma co dziwić, że biedny rektorzyna opłakuje swój obrażony majestat. Nagle ma do czynienia bezczelnym pismakiem co to „plwa na tę skorupę” rektorzego majestatu i „zstępuje” do głębi” rektorzych powinności.

  • 20 stycznia 2011 19:44

    Anonim

    Niestety reportaż „Kontrowersyjni” był czymś wyjątkowo słabym. Mówię to jako wielbiciel FO i proszę mi tutaj nie mówic że to było profesjonalne spojrzenie.

    a reszta… to smutne o ile to prawda.

  • 20 stycznia 2011 20:34

    Anonim

    Paweł ! Ty piszesz komentarze i sam sobie odpowiadasz ?

  • 20 stycznia 2011 20:34

    Anonim

    Czas Suchanka już minął. Myślę, że powinien ustąpić ze stanowiska. Rektorem powinni zostać dużo bardziej inteligentni i kompetentni ludzie, jak docent Borkowski czy profesor Stankowski.

  • 21 stycznia 2011 00:15

    Anonim

    Prymitywniutkie to, małe i śmieszne. I nawet literki tego nie zmienią.
    a reszta… to smutne

    Wypisz wymaluj rektor PWSZ. A kto, za co i kiedy te literki dał.

  • 21 stycznia 2011 10:18

    Anonim

    Moja babcia mówi żebym uważała bo nie ma nic gorszego niż upierdliwa stara baba chyba że upierdliwy stary chłop.

    Najlepsze życzeniu w Dniu Babci i dziękujem za twoje poczucie humoru

  • 21 stycznia 2011 11:19

    Anonim

    Popieram studenta!!! Stankowski to człowiek z klasą, na pewno dobrze sprawowałby się jako rektor.

    Suchankowi powinno się kulturalnie podziękować. i niech się pożegna z PWSZ.

  • 21 stycznia 2011 21:14

    Anonim

    Artykuł i komentarze są bardzo aktualne i na czasie,ponadto najwyższy czas przyjrzeć się finansom i ich właściwemu wydawaniu w PWSZ, bo są wydawane jak w prywatnym folwarku, według widzimisię Pana i Władcy,który nie liczy się z nikim i niczym.Następny gorący temat to inwestycje w PWSZ i wydawanie publicznych pieniędzy.Najwyższym priorytetem dla Pana Rektora na tej uczelni jest jedynie BAL

  • 21 stycznia 2011 21:42

    Anonim

    Jak znam życie, to nikt odpowiedzialny nie zareaguje, choć dochodzi do ewidentnego złamania prawa

  • 22 stycznia 2011 10:31

    Anonim

    W odpowiedzi Michalosowi: a ja mam nadzieję, że jak się ruszy kamyczek, to poleci lawina. Ten były żarliwy komuch, co to dzięki partii i ukochaniu ZSRR zrobił akademicka kariere mysli, że czasy PRL nie minęły i że nadal może wszystkich olewać. I to go musi zgubić, co daj Boże. Ame,n

  • 22 stycznia 2011 18:18

    Anonim

    tylko po drugiej stronie ulicy – parafrazując „państwowe muzeum czy prywatna własność”

  • 22 stycznia 2011 22:05

    Anonim

    Jako osoba dobrze wiedząca co się w PWSZ wyprawia ten artykuł dla mnie to dobra rzecz. wkońcu ktoś potrafil głośno i wyrażnie powiedzieć co się tam dzieje…. Studenci zaoczni opłacają kochanego rektora a na oczy go nie mogą zoabczyć. Pozatym zamiast inwestować w to co powinno być priorytem dla tej szkoły i zatrudnić menadżera opłaca się jedynie filologów którzy mają po 5 studentów. To że jest się profesorkiem albo magistrem czy doktorkiem nie znaczy że jest się większym od innych.
    Podsumowując nie rokuje dobrze dla tej szkoły… max 3 lata… bo nikt już nie chce płacić za wybryki naszych rektorów.

  • 23 stycznia 2011 15:22

    Anonim

    Życzliwa, nie pisz farmazonów. Rektor jest 3 razy w tygodniu na uczelni. Jeśli ktoś rzeczywiście chce umówić się z nim, to nie ma takiego problemu. To, że niektórzy nie mogą go na oczy zobaczyć, to świadczy tylko o ich zaradności. Co do Twoich rokowań, to proponuję Ci złożyć kandydaturę w Twojej osobie na stanowisko menadżera. Wierzę, że uda Ci się wyciągnąć uczelnie z zapaści, o której próbujesz tutaj fantazjować. Nie wiem kim jesteś, studentem czy też życzliwym pracownikiem uczelni, ale to co piszesz musi koić Twoje upadające ambicje, które zostały zweryfikowane przez życie, a jedyne, co Ci zostało, to jątrzenie jadem, bo na nic innego nie masz widocznie w życiu pomysłu. Zwracam się do wszystkich „opluwaczy”, aby swą twórczość firmowały swoim imieniem i nazwiskiem. Nie sztuką jest kogoś anonimowo obrażać. Weźcie odpowiedzialność za swoje słowa.

  • 24 stycznia 2011 01:28

    Anonim

    Zacznij od ujawnienia swojej skromnej osoby – weź odpowiedzialność za swoje słowa. 😛

  • 28 stycznia 2011 10:41

    Anonim

    studenci rektora nie są w stanie usunąć,media też nie,ale są proste sposoby na usunięcie;Senat.Tylko jak się ma ten artykuł do pieniactwa jakie uprawia (być może) redaktor-On nie jest bez winy bo udzielający wywiadu sam decyduje komu do mikrofonu się wygada.Może uznał,że dla lokalnej społeczności wystarczy jeden portal.
    Czy oswiecimskie24.pl rywalizuje z faktamioswiecim.pl,(to jest dobre) czy dziennikarze, z których jeden „obskoczył” już oba portale.Jak się ma na coś „uczulenie”to się nie wciąga do tego postronnych osób. Człowiek może nie lubić innego człowieka i wcale nie musi mu o tym mówić.I ostatnia sprawa; między redaktorem a profesorem istnieje naturalna intelektualna przepaść i tego nie zmieni arogancki artykuł dziennikarza w swoim portalu.Widocznie profesor ma powód a studentom jak się nie podoba rektor to mogą zmienić uczelnię.Ostatnia prawda-Rektor jest Panem na włościach dokąd jest rektorem, a jest bo widocznie poprawnie sprawuje urząd.

  • 30 stycznia 2011 13:07

    Anonim

    Lukasz, Zosia samosia, na Wawel rektora. Już teraz „subito” chłopie i kobito!

  • 10 lutego 2011 16:45

    Anonim

    Nagrody, odznaczenia i wyróżnienia:
    1. 4-krotnie Nagrody Ministra za osiągnięcia w dziedzinie badań naukowych (1975, 1978, 1983).W 2000 za książkę Homo sovieticus. Świetlana przyszłość, gnijący Zachód .

    Patrzcie, patrzcie jak ten pieszczoszek PRLu zmienił skórkę żeby się załapać też na normalne czasy! Kameleon jakiś czy coś?

  • 12 marca 2011 21:37

    Anonim

    Nagrody, odznaczenia i wyróżnienia:
    1. 4-krotnie Nagrody Ministra za osiągnięcia w dziedzinie badań naukowych (1975, 1978, 1983).W 2000 za książkę Homo sovieticus. Świetlana przyszłość, gnijący Zachód .

    Patrzcie, patrzcie jak ten pieszczoszek PRLu zmienił skórkę żeby się załapać też na normalne czasy! Kameleon jakiś czy coś?

    Bez przesady… To nie dyskusja na argumenty tylko pyskówka….. Gdyby rektor był pieszczoszkiem PRL-u nie podpisałby się za lustracją na UJ, nie zostałby (w PRL-u wlasnie) obdarzony zaufaniem studentów i nie zasiadałby od ponad 20. lat lat w jury PAKI a profesurę zrobiłby na pewno przed 89 – mając tyle publikacji ile miał do tego czasu na koncie…. Więcej obiektywizmu i merytoryki, bez naginania rzeczywistości…


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.