Kara za sople i dachy, a co z drogami i chodnikami?

Paweł Wodniak  |   Publicystyka  |   16 grudnia 2010 16:57
Udostępnij

Policja i centrum kryzysowe w Oświęcimiu przypominają o konieczności usuwania śniegu z dachów i zwisających sopli. Może przypomną też o konieczności zimowego utrzymania dróg i chodników?

W wielu miejscach miasta na chodnikach zalega śnieg, po którym chodzi się jak po piasku i lód przykryty śniegiem. Na większości ulic lód jest normą i nie widać, by ktoś coś z tym zrobił. Oczywiście poza policją, która musi przyjeżdżać do kolizji, będących skutkiem samochodowych piruetów na ulicach, za których zimowe utrzymanie ktoś przecież płaci.