Chciałbym uniknąć kłopotliwych pytań

Paweł Wodniak  |   Publicystyka  |   29 grudnia 2010 12:43
Udostępnij

Józef Krawczyk, nowy starosta oświęcimski na pierwszej konferencji prasowej odmówił odpowiedzi na pierwsze zadane przez dziennikarza pytanie. Chwilę wcześniej deklarował poprawę jakości obsługi w starostwie.

Najwidoczniej starosta uznał, że tym razem nie zacznie od siebie. Jego odmowa udzielenia odpowiedzi na pytanie i deklaracja, że chce uniknąć kłopotliwych pytań, na pewno wykracza daleko ponad ISO i zakrawa na groteskę.

Józef Krawczyk gdzie się nie pojawia, to wciąż podkreśla, że jest samorządowcem z 20-letnim stażem. Jak widać te dwie dekady nie zahartowały obecnego starosty. Nie nauczyły go również tego, że dziennikarze są od tego, żeby uzyskiwać odpowiedzi także na kłopotliwe dla rozmówcy pytania.

Panie starosto, kłopotliwe pytania będą, czy się to Panu podoba, czy też nie. A jak Panu brak odporności, to proszę się jej nauczyć od Romana Olejarza, wieloletniego burmistrza Kęt. Będzie łatwiej, bo został radnym powiatowym.

Komentarze
  • 7 stycznia 2011 14:13

    Anonim

    Jakie było to pierwsze pytanie?


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.