Śmieciowe skarby na ekologicznej wystawie w Oświęcimiu – FOTO

Redakcja eFO  |   Fakty,Meteo  |   10 czerwca 2021 07:01
Udostępnij

Plastikowa butelka obrośnięta skorupiakami, fragment rybackiej sieci, sflaczałe baloniki z tasiemką, zastygła pianka poliuretanowa.

Każdy śmieć może stać się „dziełem sztuki”

Najciekawsze śmieciowe „skarby” można oglądać do 28 czerwca na plenerowej wystawie w Oświęcimiu. Wystawa jest częścią kampanii edukacyjnej #mniejplastiku.

Oryginalne zdjęcia śmieci zebranych na polskich plażach i na górskich szlakach będą dostępne do obejrzenia na wystawie plenerowej „Górska Odyseja” w Parku Pokoju przy al. Tysiąclecia w Oświęcimiu do 28 czerwca. Zdjęcia przygotował fotograf Dobromił Nosek. Wystawa jest częścią kampanii edukacyjnej #MniejPlastiku, która koncentruje się na temacie rosnącej ilości odpadów.

 

 

W ramach #MniejPlastiku, w styczniu 2021 r. rozpoczęła się akcja „Górska Odyseja” – 700 km marsz wzdłuż południowej granicy Polski, od Ustrzyk Górnych do Świeradowa Zdrój, połączony ze sprzątaniem szlaków, spotkaniami, webinarami z zakresu ekologii. „Górska Odyseja”, organizowana z ekologiem Dominikiem Dobrowolskim, zwraca uwagę na problem zaśmiecania gór i lasów odpadami, szczególnie tymi z plastiku.

Na plenerowej wystawie „Górska Odyseja”

Można zobaczyć artystyczne zdjęcia śmieci, pozbieranych podczas zeszłorocznej akcji Bałtycka Odyseja oraz w górach. Treść wystawy zwraca uwagę na skalę i przyczyny zanieczyszczeń oraz pokazuje w jaki sposób każdy człowiek może przyczynić się do zmniejszenia ilości plastikowych odpadów w środowisku.

 

 

W 2019 roku tylko na terenach zarządzanych przez Lasy Państwowe, przez które przejdzie „Górska Odyseja”, leśnicy musieli wydać ponad 3 mln zł na wywiezienie zebranych w lesie śmieci.

„Pokazujemy wystawę, która może otworzyć ludziom oczy, bo to my – ludzie – zaśmiecamy i niszczymy planetę. Śmiecenie zarówno w górach, jak i w każdym innym miejscu jest bardzo negatywnym zjawiskiem. Szkodzimy przyrodzie, a jednocześnie często marnujemy materiał, który można powtórnie wykorzystać. Wierzę, że ludzie mogą świadomie wędrować po górach i zostawiać na szlakach jedynie ślad swojej stopy – mówi Dominik Dobrowolski, ekolog.

Podczas 550 km marszu wzdłuż polskiego wybrzeża wolontariusze z całej Polski posprzątali plaże od Świnoujścia po Piaski na Mierzei Wiślanej, a także zwracali uwagę na problem plastikowych śmieci w wodzie.

 

 

 

 

Najnowsze realizacje wideo