WARSZAWA. Oddali hołd rotmistrzowi Pileckiemu w rocznicę śmierci

Andrzej Kacorzyk, wicedyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau oddał, w imieniu wszystkich pracowników Miejsca Pamięci, hołd rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu w rocznicę śmierci bohatera.

– Życie rotmistrza Witolda Pileckiego, nie tylko w wymiarze obozowym, było przykładem postawy propaństwowej najwyższej próby. Po roku pobytu w więzieniu na Rakowieckiej, przejściu przez tortury między innymi oprawcy ubeckiego Eugeniusza Chimczaka, został skazany na karę śmierci przez sąd wojskowy w składzie Jan Hryckowian i Józef Badecki i zabity strzałem w tył głowy przez kata Piotra Śmietańskiego, w wieku 47 lat – przypomina Piotr M.A. Cywiński, dyrektor Muzeum.

Pileckiego zamordowano 25 maja 1948 roku. W rocznicę tamtych wydarzeń dyrektor Kacorzyk, przedstawiciele Centralnego Zarządu Służby Więziennej, wraz z dyrekcją Okręgową Służby Więziennej w Warszawie i pracownikami aresztu śledczego na ulicy Rakowieckiej w Warszawie oddali hołd bohaterowi z Auschwitz. Złożyli wieniec przy murach warszawskiego aresztu, gdzie komuniści zastrzelili rotmistrza.

 – Przez całe dekady jego nazwisko zostało wymazane przez komunistów z dziejów Polski. Pamięć o tym bohaterze przetrwała jednak wśród emigracji. W wolnej Polsce pierwsze monografie na temat rotmistrza Pileckiego autorstwa Adama Cyry i Wiesława Wysockiego ukazały się w latach dziewięćdziesiątych – przypomina dyrektor Cywiński.