Niezwykła praca magisterska

Kamil Szyjka  |   Fakty  |   30 lipca 2011 15:47
Udostępnij

Siedemdziesiąt jeden lat temu, 6 lipca 1940 r., uciekł z KL Auschwitz polski więzień Tadeusz Wiejowski. Była to pierwsza ucieczka z obozu, za którą zarządzono karny apel wszystkich więźniów, trwający około 20 godzin. W tym apelu wziął także udział nowo przywieziony transport więźniów z zastępczego więzienia policyjnego w Sosnowcu w liczbie 60 mężczyzn. Jednym z nich był dwudziestoletni Kazimierz Smoleń z Chorzowa, oznaczony w obozie numerem 1327, który podczas tego apelu doznał porażenia słonecznego, tracąc przytomność.

Siedemdziesiąt jeden lat później, 28 czerwca 2011 r., Przemysław Bibik, absolwent Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej im. rotmistrza Witolda Pileckiego w Oświęcimiu i student politologii Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach obronił pracę magisterską, zatytułowaną „Kazimierz Smoleń – więzień nazistowskich obozów koncentracyjnych, organizator i dyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu”.

Praca ta została interesująco napisana i powinna zostać opublikowana. Zawarta jest w niej niezwykła biografia więźnia obozów Auschwitz i Mauthausen, który aresztowany za działalność konspiracyjną na terenie Chorzowa, więziony w nich był prawie pięć lat. Pobytu w KL Mauthausen nie przeżył jego ojciec, Józef Smoleń, który zginął w tym obozie w 1941 r.

Kazimierz Smoleń po wojnie ukończył prawo na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i przez kilka lat pracował w Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich w Polsce. Występował jak świadek i rzeczoznawca w wielu procesach nazistowskich zbrodniarzy m.in. w Norymberdze i we Frankfurcie nad Menem. W latach 1955-1990 był dyrektorem Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau w Oświęcimiu. Jest autorem wielu opracowań naukowych oraz długoletnim sekretarzem generalnym i wiceprzewodniczącym Międzynarodowego Komitetu Oświęcimskiego.

Na przestrzeni ostatnich lat Kazimierz Smoleń wielokrotnie spotykał się  z młodzieżą polską i niemiecką. Dla Niemców wygłasza prelekcje m.in. w Międzynarodowym Domu Spotkań Młodzieży w Oświęcimiu, przykuwając uwagę słuchaczy jako niezwykły znawca historii KL Auschwitz i żywy świadek historii.

* Autor jest starszym kustoszem i historykiem w Państwowym Muzeum Auschwitz-Birkenau

Komentarze
  • 30 lipca 2011 18:11

    Anonim

    Cieszę się i gratuluje!


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.