KRAKÓW-OŚWIĘCIM. Pseudonarodowcy zatrzymali pociąg Regio

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   1 marca 2015 21:46
Udostępnij

Pół godziny dłużej jechał z Krakowa do Oświęcimia ostatni sobotni pociąg Regio. A wszystko za sprawą młodych pijanych mężczyzn mieniących się narodowcami i towarzyszących im nastolatków – kandydatów na pseudonarodowców.

Pijani młodzieńcy, niektórzy w koszulkach z narodowymi rysunkami i hasłami, oraz z flagami biało-czerwonymi pojawili się na peronie w Krakowie Głównym. Kilku ewidentnie było pijanych.

O godzinie 19.38, czyli dwie minuty przed planowanym odjazdem, wbiegli do kabiny maszynisty.

– Trzeba poczekać z odjazdem dwie minuty, bo policja spisuje naszego kolegę – zawyrokowali. Kierownik składu poinformował ich, że wyjedzie z Krakowa zgodnie z rozkładem niezależnie od tego czy ich kolega zdąży wsiąść, czy też nie. Ostatecznie zdążył.

Pociąg jeszcze się nie rozpędził, gdy jeden z pijanych „narodowców” wpadł do maszynisty z awanturą, że „światło w kiblu się nie pali”. Kierownik poinformował, że za chwile to sprawdzi. Pijany młodzian trzaskając przesuwnymi drzwiami poszedł na tył składu. Po kilkudziesięciu sekundach do kierownika kontrolującego bilety w pierwszej części pociągu przybiegł przerażony młody pasażer, informując, że kibole zaczepiają i biją podróżujących. Kierownik wezwał policję.

Skład dojechał na stację w Zabierzowie i tam, wraz z kilkudziesięcioma pasażerami oczekiwał na przyjazd stróżów prawa. Ci przybyli dosyć szybko. Podjęli interwencję na pokładzie pociągu Regio. Pasażerowie mieli pretensje, że nie wyprowadzili agresorów na peron i tam nie kontynuowali swoich z nimi czynności, ale wstrzymywali odjazd. Niezadowolenia nie kryli też podróżni, oczekujący na pociąg na stacjach pośrednich, a tych, którzy chcieli z nich dostać się do Oświęcimia również było kilkadziesięcioro.

Zanim jeszcze przyjechała policja, jeden z zadymiarzy ponownie przyszedł do kabiny maszynisty, by poinformować, że jego ciotka jest prezeską sądu, a cała trzyosobowa załoga składu od następnego dnia będzie na bezrobociu.

– PiS was zwolni – wykrzyczał na odchodnym.

– Też jestem narodowcem, ale tamtym kolesiom, to bym chętnie wpier… – ocenił jeden z pasażerów.

Komentarze
  • 1 marca 2015 21:57

    Marek Giżycki

    Bo to byli dupki a nie policjanci. Bali się tych gnojków wyprowadzic na peron bo by się zaziębili. Oczywiście chuligani.

  • 1 marca 2015 22:08

    pelik

    I taka mamy policję. Gdyby chodziło o babcie czy schorowanego dziadka który ledwo się porusza to byli by jak Rambo a tak to wystraszyli sie paru pijanych głupich podrostków.

  • 1 marca 2015 23:14

    gość

    Wstyd !!! Policja nie potrafi zająć się kilkoma debilami !!!! Mogli jeszcze podróżnych prosić o pomoc !!! Żałosne zachowanie mundurowych !!!!!!!!!!!!!!!!

  • 1 marca 2015 23:46

    racjonalny.

    Ale wszyscy mądrzy. Łatwo oceniać i komentować, w ciepłym zaciszu domowym. Policjant musi podjąć czynności wobec agresywnych, pijanych i nie wiadomo czy nie pod wpływem narkotyków młodych ludzi którym wystarczy pretekst do zakłócenia porządku i bezpieczeństwa publicznego. A policjant musi ten porządek i bezpieczeństwo zagwarantować, podczas podjętych działań. Nie dla siebie, ale przede wszystkim dla postronnych osób.

  • 1 marca 2015 23:52

    podróżnik

    Jak wam się tak spieszyło to po dzwoniliście na policję trzeba było sprawę samemu załatwić baliście się kilku pijanych młodzików. Naprawde wstyd.

  • 2 marca 2015 09:18

    Fakt

    Przestańcie w końcu wierzyć w te brednie od Pana Wodniaka. Przecież wiadomym jest, że miało to na celu oczernienie Narodowców.
    Nie wiadomo gdzie tak na prawdę mieli jechać tym pociągiem. Redaktor jednak musiał podkreślić, że do Oświęcimia bo w ten dzień Narodowy Oświęcim wraz z Kibicami Unii Oświęcim organizowali turniej ku pamięci Żołnierzy Wyklętych. Ostatnio ten sam redaktor pisał o udaremnieniu ustawki kibiców Unii. Byłem na meczu i żadnej ustawki nie miało być. Nie wierzcie we wszystko co pismaki piszą.

  • 2 marca 2015 10:13

    Czytelnik

    Bo to byli dupki a nie policjanci. Bali się tych gnojków wyprowadzic na peron bo by się zaziębili. Oczywiście chuligani.

    Bez przesady. Żeby opanować zgraję pijanych mięśniaków, trzeba by wieększej ilości gliniarzy, niż ta, którą dysponował taki Zabierzów.

  • 2 marca 2015 13:54

    Kpiarz!

    A czy taki Fakcik nie mógł by ruszyć swoją wygolona glacą i wytrząchnąć z niej pytania skąd redakcja czerpie wiadomości, które podaje? Bo chyba tylko bezmyślnikowi mogła do łba przyjść myśl, że bierze je z sufitu. Ale do niektórych łbów wpadają jakie „mondrośći”, że nawet mucha nie siada, mimo, że „mondrosci” są z szamba rodem


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.