polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Egzamin ośmioklasisty 2024. Ranking szkół w powiecie
– Ten człowiek złamał zasady bezpieczeństwa. W ogóle nie powinno go być w tym miejscu i w tym czasie – mówi o środowym wypadku w Zatorze Krystian Kojder, rzecznik parku rozrywki Energylandia.
O zdarzeniu pisaliśmy TUTAJ.
Krystian Kojder poinformował nas w czwartek, że wypadek wydarzył się na odseparowanym od parku placu budowy, na którego ogrodzeniu widnieją stosowne komunikaty, że wstęp osobom nieupoważnionym jest wzbroniony. Tymczasem 35-letni Ukrainiec, pracownik firmy zewnętrznej, przeskoczył przez ogrodzenie i wtargnął na teren budowy. Wówczas potrąciły go wagoniki testowanego rollercoastera.
Testy urządzenia odbywają się w godzinach od 5 do 9, gdy pracowników firmy zewnętrznej nie ma jeszcze być w pracy. Tymczasem 35-latek wtargnął na plac robót budowlanych około 8.30.
– Istotny jest fakt, że do wypadku nie doszło w Energylandii, ale poza nią. W parku rozrywki wszystkie urządzenia mają stosowne certyfikaty i zapewniają naszym gościom bezpieczeństwo – zapewnia rzecznik.
co za kłamstwa!!! Nie da się tego czytać.. Kojder zapomniał jeszcze dodać że poszkodowany ma złamana rękę i żebra co jest informacją wyssaną z palca.. Teraz będą bronić swojego tyłka… ten chłopak walczy o życie..
Jakie było to ogrodzenie że on go przeskoczył? Taki bardzo nadgorliwy czy ktoś go zmusił.
Sr..ie w banie.Skoro zatrudniacie obcokrajowcow to powinny byc napisy w ich jezyku.A wogole co to za glupie tlumaczenie ze „teren byl odseparowany”-widocznie niezbyt dobrze
Szkoda biedaka. Ze strony parku, albo tylko ludzi z niego żyjących widać taką z trudem skrywaną znieczulicę. Żeby chociaż się przejęzyczył i powiedział, że mu człowieka żal. Ale gdzie tam! To nie po parkowemu. A może by ten arogant pomyślał, że chłopina tu przyjechał, żeby zarobić na życie dla rodziny, że był w pracy a nie na ksiutach, że stało się nieszczęście ale one te zatorzany mu pomogą, bo to dla CZŁOWIEKA jest normalne, że nawet jak ktoś z własnej winy wyrządzi se krzywdę, to mu się pomaga, a nie kłapie pyskiem, że sam sobie winien a my umywamy brudne łapska! Ale w Zatorze bogiem jest biznes, a człowiek to jest tylko „problem dziki” jak mówił poeta.
Wiadomo że chłopakowi trzeba pomóc,znalazł się w obcym kraju a chciał uczciwie zarobić na życie.W pierwszej kolejności winna pomóc właścicielka t,j pani Bożena a potem pan Goczał,który moim skromnym zdaniem wywiązuje się wobec pracowników bardzo lojalnie.bzu87
skoro ta cała Energylandia Robolandia jest placem budowy bo po co jest już otwarta i zwiedzają ją tłumy ludzi? Czyżby musi dojść do jakiegoś poważniejszego wypadku?? Widać ze pieniądze grają dużą rolę
Aż przykre te wasze komentarze. Troche wręcz rasistowskie. Bo uważacie, że skoro ukrainiec to na pewno za kasą przyjechał. A tak sie składa że troche on tu mieszkał. I wytłumaczcie mi jedną rzecz. Karuzela jechała po trawniku że go potrąciła? Czy ktoś był po prostu tak głupi że sobie spacerował po torach?
Na ale litości! To był jego pierwszy dzień w pracy? Nie wiedział, że trwają testy? Inna sprawa, że może „musiał” tam wejść, bo dostał polecenie.
tu nie chodzi
Tu nie chodzi o pieniądze Ukaińca, tylko władz Energyauschwitz.
A po co się idzie do pracy? Nie po pieniądze? Przyjechał się połamać? A to, że „trochę tu mieszkał” co oznacza? Że „jak sam wlazł, to niech sam sobie teraz radzi?” A może ktoś jest „po prostu tak głup”i, że ma w d..pie cudze nieszczęście, bo nikt mu nigdy nie powiedział, że istnieje coś takiego jak współczucie w nieszczęściu. A a np.bardzo współczuję jakiemuś biedaczynie Irasowi, mimo że sam jest winien swoim bezdusznym wpisom.
Buahaha. Byłeś kiedyś za granicą w pracy? Ja bylem z firmy legalnie w Niemczech i Norwegii. Nigdzie nie mieli tabliczek ostrzegawczych po polsku.
Sr..ie w banie.Skoro zatrudniacie obcokrajowcow to powinny byc napisy w ich jezyku.A wogole co to za glupie tlumaczenie ze „teren byl odseparowany”-widocznie niezbyt dobrze Buahaha. Byłeś kiedyś za granicą w pracy? Ja bylem z firmy legalnie w Niemczech i Norwegii. Nigdzie nie mieli tabliczek ostrzegawczych po polsku.
Chodziło o to, ze uznaliście że on tu przyjechał w celach zarobkowych np na sezon. A nikt nie brał pod uwagę tego że on tu po prostu mieszkał..
[quote name=”Iras”]
Chodziło o to, ze uznaliście że on tu przyjechał w celach zarobkowych np na sezon. A nikt nie brał pod uwagę tego że on tu po prostu mieszkał..[/quote] I co to zmienia? Jak przyjechał pomieszkać i okazało się, że potrzebuje środków do życia to znaczy, że jest tak głupi, że specjalnie wlazł pod wagonik? Już lepiej odpuść sobie.
Stek bzdur i nic więcej. Ogrodzenie ? Czy coś takiego w ogóle istniało- NIE!!! Po tym wypadku jest prowizorka i nic więcej, tabliczki wstęp wzbroniony NIE MA i nie było!!! Testy trwały do 9 to prawda, ale firm które pracowały na tym terenie było w tym czasie mnóstwo, nie wspominając o ludziach przebywających w tunelu z którego rusza kolejka. Ludzie bez zabezpieczeń, fachowcy na dachu bez przypięcia, bez kasków, mnóstwo ludzi do okoła. A gdyby tak obciążenie które jeździ w siedzeniach wypadło i kogoś uderzyło, co wtedy? Po tym wypadku zminiło się tylko jedno-godziny testowania rollercostera- od 17.30, gdy pracownicy powoli zmywają się z placu budowy. Władze parku nie zadbały o należyte bezpieczeństwo pracowników.
Gdyby teren był dobrze odseparowany to by nie był w stanie przeskoczyć ogrodzenia. Panie Kojder mówi Pan bzdury, żeby tylko swojemu pracodawcy tyłek uratować. Ciekawi mnie czy te tabliczki tam rzeczywiście były. Co do pracowników to jeżdżę do pracy na 8 koło tego Parku i przed tą godziną po terenie parku chodzą już robotnicy, więc kolejne kłamstwo.
Dla zainteresowanych – 13 czerwca o godz. 15.30 będzie odprawiana Msza Św. w kaplicy cudownego obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze w intencji Olka o zdrowie i opiekę Matki Bożej.
A czy pracujac w Polsce,nie powinien znac naszego jezyka?a moze widziales w Anglii, badz innym kraju,gdzie pracuja nasi rodacy,tablice informacyjne na budowach pisane po polsku?
Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.
Więcej informacji w regulaminie komentarzy.