OSIEK. Wszczął awanturę. Odpowie za stosowanie przemocy

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   26 maja 2015 16:36
Udostępnij

Pięć lat więzienia grozi 50-letniemu mieszkańcowi Osieka, który usłyszy zarzuty stosowania przemocy wobec rodziny. Policjanci zatrzymali go po tym, gdy po pijanemu wszczął w domu awanturę.

50-latek zachował się tak agresywnie, że jego zona i 22-letnia córka postanowiły wezwać na pomoc policję. Zanim patrol przyjechał z Oświęcimia do Osieka, awanturnik uciekł z domu.

Policjanci ustalili, że doszło do gróźb i przemocy i wyruszyli na poszukiwania agresora. Znaleźli go bardzo szybko. Zatrzymali i przewieźli do Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu. Tam osieczanin trafił do celi. Wcześniej przeszedł badanie na zawartość alkoholu w organizmie, które pokazało 2,81 promile.

– Policjanci bardzo angażują się w walkę z problemem przemocy w rodzinie, jednak zwracają się również z apelem do sąsiadów, dalszej rodziny czy znajomych, aby reagowali i powiadamiali odpowiednie służby, a w trakcie trwającego postępowania wspomagali osoby pokrzywdzone przemocą – mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiego garnizonu policji.

Komentarze
  • 26 maja 2015 20:15

    iga

    Jak szybko za kratki a u mnie w rodzinie parę lat toczy się taka walka tylko sądy a konkretniego wyroku brak

  • 27 maja 2015 05:55

    buhahhahah

    ze co robia???to jakas kpina co tu napisane jest!!!!! w dupie maja co sie dziej.nie raz wzywalam do awantur gdzie chlop byl pijany a kto wie jaki jeszcze i co???pouczenia??? a ja z maluchami musiel;ismy sie bac.co to za klamstwa tu wypisujecie!!! przeciez oni jak sami twierdza nic nigdy nie moga zrobic…wstyd tak oklamywac.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.