POWIAT. Ziemowit zatrząsł Oświęcimiem, Chełmkiem, Bobrkiem i Gorzowem

W czwartek o godzinie 3.45 wielu mieszkańców miasta i gminy Oświęcim, gminy Chełmek oraz powiatu bieruńsko-lędzińskiego odczuło trwający kilka sekund wstrząs. Tym razem to nie kopalnia Piast w Bieruniu była winowajcą. Informacje otrzymaliśmy od naszych Czytelników.

– 3.45 znowu silny wstrząs u mnie – czytamy w wiadomości sms od gorzowianina.

– Godzina 3.45: zatrzęsło domem, a ponoć Piast już pod nami nie fedruje – napisał jeden z mieszkańców Bobrka.

– Kopalnia Piast jest bezlitosna, albo moja kamienica przy ulicy Solskiego trzęsie się po prostu ze strachu. O 3.46 tak zatrzęsło, że stelaż mojego podwieszanego sufitu zazgrzytał, szklanki w kuchni zadzwoniły, a ja prawie umarłam ze strachu. Trwało to około pięć sekund. Średnia przyjemność – napisała na profilu Faktów Oświęcim na Facebooku Marta Domagała.

Tymczasem Kompania Węglowa poinformowała nas, że za wstrząs nie jest odpowiedzialna KWK Piast w Bieruniu.

– Do wstrząsu doszło w kopalni Ziemowit, ale nie spowodował on żadnych strat na dole i na powierzchni. Nikomu nic się nie stało, nie ma żadnych zniszczeń, ani przerw w wydobyciu – poinformował Tomasz Głogowski, rzecznik prasowy KW

Kopalnia w Bieruniu, jak zapewnia jej szefostwo, nie jest źródłem wstrząsów w gminie Chełmek od 2 marca bieżącego roku, bowiem zakończyła wtedy „eksploatację pokładu 209 w partii XV, ścianą 366 i rozpoczęła proces jej likwidacji.

Mieszkańcy gminy od wielu lat borykają się z licznymi wstrząsami o różnej sile. Burmistrz Andrzej Saternus wielokrotnie interweniował w tej sprawie u dyrektora kopalni Piast – mówi Kamil Szyjka z Urzędu Miejskiego w Chełmku.

– Od listopada 2014 roku do końca lutego 2015 roku zanotowano w sumie 292 wstrząsy. Najwięcej – 95 – w listopadzie, najmniej – 22 – w lutym. Najsilniejszy wstrząs mieszkańcy odczuli 19 grudnia 2014 roku około godziny 22.52 – dodaje.

– Serdecznie przepraszam wszystkich mieszkańców za dyskomfort powodowany występowaniem silnych wstrząsów. Zapewniam, że wstrząsy nie są groźne dla życia i zdrowia mieszkańców. Kopalnia Piast nie planuje już eksploatacji w tej partii złoża. Po zakończeniu biegu ściany 366 nie powinny występować w tym rejonie wstrząsy spowodowane eksploatacją prowadzoną przez KWK Piast powodujące uciążliwość dla mieszkańców – napisał Marian Kucz, zastępca kierownika ruchu zakładu górniczego w piśmie do burmistrza Saternusa.

Jednak dla mieszkańców gminy koszmar związany ze wstrząsami, powodującymi m.in. pękanie ścian domów, za sprawą kopalni Ziemowit w Lędzinach jeszcze się nie skończył.