KĘTY. Jechał na gazie, rozbił samochód i uciekł

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   6 maja 2015 19:06
Udostępnij

28-letni kęczanin spowodował kolizję drogową. Nie zamierzał rozmawiać z właścicielem rozbitego samochodu, ani tym bardziej z policją. Dlatego uciekł z miejsca zdarzenia.

Mężczyzna jechał volkswagenem ulicą Partyzantów. Tam właśnie uszkodził fiata i pojechał dalej. Właściciel rozbitego auta wezwał policję. Patrole wszczęły poszukiwania. Niespełna pół godziny po kolizji funkcjonariusze zatrzymali poszukiwany samochód. Okazało się, że jego kierowca jest pijany. Miał 1,26 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.

28-latek odpowie za spowodowanie kolizji i za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. Grozi mu wysoka grzywna, a nawet kara do dwóch lat więzienia.

Ponadto sprawca będzie musiał z własnej kieszeni zapłacić za wyrządzoną szkodę. Firmy ubezpieczeniowe nie wypłacają bowiem odszkodowań, gdy uczestnik zdarzenia drogowego był na podwójnym gazie.