POWIAT. Uwaga na drogach, zakupach i w śmigus dyngus

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   3 kwietnia 2015 20:43
Udostępnij

Policja w całym kraju rozpoczęła akcję „Wielkanoc 2015”. Działania dotyczą głównie ruchu drogowego. Jednak policjanci apelują też o rozsądek podczas świątecznych zakupów i śmigusa dyngusa w drugi dzień świąt.

Funkcjonariusze w sposób szczególny nadzorują najbardziej ruchliwe drogi powiatu. Sprawdzają trzeźwość kierowców i prędkość samochodów, a także sposób przewożenia dzieci i respektowanie noszenia elementów odblaskowych w przypadku pieszych.

Nie pobłażają jeżdżącym na podwójnym gazie, przekraczającym szybkość i wyprzedzającym przed i na przejściach dla pieszych. To te wykroczenia drogowe, które zbierają śmiertelne żniwo.

– Apelujemy o przestrzeganie przepisów i rozsądek na drodze. Dołóżmy wszelkich starań, by święta były bezpieczne – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka z Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Stróże prawa ostrzegają także przed złodziejami, którzy mogą zaatakować w zbiorowiskach ludzkich – nie tylko w marketach i na placach targowych, ale też w kościołach. Miejscami wybieranymi przez złoczyńców są jednak również okolice bankomatów w miejscach nieoświetlonych i położonych na uboczu.

– W czasie zakupów unikaj miejsc zatłoczonych i nie wdawaj się w rozmowy z przygodnie napotkanymi osobami. Parkując samochód przed marketami, wybieraj tylko dobrze oświetlone miejsca. Pamiętaj o zamknięciu pojazdu i włączeniu urządzeń alarmowych. Nie pozostawiaj w samochodzie w widocznym miejscu cennych i atrakcyjnych przedmiotów – wylicza podkomisarz Roman Wolski z podhalańskiego garnizonu policji.

Małopolscy policjanci przypominają także o bezpieczeństwie w podróżowaniu autobusami miejskimi, tramwajami czy metrem, zwłaszcza podczas wsiadania i wysiadania. Zawsze należy unikać sztucznego tłoku. Panie powinny pilnować torebek i mieć je zawsze w zasięgu wzroku. Panowie niech nie trzymają portfeli w tylnych kieszeniach spodni.

W pociągach nie należy pozostawiać w przedziale portfela, dokumentów i podręcznego bagażu, wychodząc np. do toalety. Przyjmowanie poczęstunku od nieznajomych może się okazać niebezpieczne.

Każdy wyjazd powinien wiązać się z odpowiednim zabezpieczeniem mieszkania. Warto mieć zaufanych sąsiadów, którzy zwrócą na nie uwagę, a także pozbierają ulotki reklamowe, sugerujące dłuższą nieobecność gospodarzy. Nie należy też zapominać o zakręceniu zaworów wodnego i gazowego, co uchroni przed szkodami w razie awarii.

Jednak Wielkanoc to nie tylko wyjazdy, ale też tradycyjne zwyczaje, wśród których najbardziej powszechny jest śmigus dyngus.

– Rodzice powinni nauczyć dzieci, że lany poniedziałek to tradycja, w której należy zachować umiar i kulturę. Polewanie przypadkowych przechodniów może, w razie zniszczenia drogiej odzieży, narazić na straty materialne – dodaje Roman Wolski.

Ponadto młodzi ludzie zbyt często niekontrolujący się w pogoni za „ofiarą”, wybiegają na jezdnię i mogą spowodować tragiczny w skutkach wypadek drogowy.