POWIAT. Sypią się mandaty za nieprawidłowe przechodzenie przez jezdnię

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   17 marca 2015 19:11
Udostępnij

W powiecie oświęcimskim w ostatnim czasie widać wzmożoną aktywność policjantów, którzy karzą pieszych, przechodzących w niedozwolonych i niebezpiecznych miejscach.

Widok radiowozu i stojącego przy nim pieszego, czekającego na mandat karny lub pouczenie, jest coraz częstszy. Ma na to wpływ duża liczba wypadków drogowych z udziałem pieszych. Dlatego policjanci, zwłaszcza z drogówki, są bardziej wyczuleni na wykroczenia popełniane przez najmniej chronionych użytkowników dróg.

Piesi często przechodzą w miejscach niebezpiecznych, gdzie widoczność jest ograniczona, na przykład przez łuk drogi. Jednocześnie do oznakowanego przejścia dla pieszych mają kilkanaście lub kilkadziesiąt metrów.

Nie należy też do rzadkości widok matki, prowadzącej za rękę kilkuletnie dziecko i przechodzącej tam, gdzie nie można. Dorośli nie zdają sobie sprawy z tego, że gdy dziecko będzie powielać ich zachowania, może dojść do tragedii.

Przechodnie niejednokrotnie nie widzą nic złego w tym, że przechodzą przez jezdnię w miejscu niedozwolonym. Niektórzy wchodzą lub przebiegają na nią pomimo, że w pobliżu przejeżdża policyjny radiowóz. Nałożenie mandatu w wysokości 50 złotych, przewidzianego przez taryfikator, niektórzy traktują jako przejaw złośliwości funkcjonariusza.

– Niechronieni uczestnicy ruchu powinni szczególnie stosować się do zasad bezpiecznego poruszania się po drodze. To oni wskutek potrącenia odnoszą ciężkie obrażenia – mówi aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Przykładem niefrasobliwości i nieodpowiedzialności pieszych było wczorajsze zachowanie pewnego małżeństwa. Po zmroku mąż i żona chcieli przejść przez jezdnię na ulicy Nojego. Oczywiście nie tam, gdzie można i w dodatku kilka metrów od przejścia dla pieszych.

Policjanci, którzy byli w pobliżu, postanowili zwrócić pieszym uwagę.

– Mężczyzna, widząc zbliżających się funkcjonariuszy, natychmiast skierował się w stronę przejścia dla pieszych, natomiast kobieta nie zmieniła zamiaru i przeszła przez ulicę w miejscu niedozwolonym – opowiada Małgorzata Jurecka.

Sprawczynię wykroczenia mundurowi ukarali mandatem.

Komentarze
  • 17 marca 2015 19:58

    blabla

    jestem kierowca i czesto widze jak piesi sa nieswiadomi takich przejsc na skroty A na osiedlu kolo maksymilaiana to masakra parking na parkingu a tu z nikad nagle przechodzi ktos… To samo dotyczy odblaskow po zmroku Brawo dla ludzi ktorzy maja swoadomosc ze w nocy mniej widac

  • 17 marca 2015 20:46

    obcy

    W niektórych miejscach powinno być dużo więcej przejść. Czasami żeby przejść na pasy trzeba przejść z 200 metrów albo więcej….

  • 17 marca 2015 21:21

    bobo

    i właśnie odbija się czkawką tłuczone przez lata że pieszy ma zawsze pierwszeństwo nawet jeśli przechodzi w miejscu niedozwolonym

  • 17 marca 2015 22:14

    jerry

    Polecam w dzien targowy wzmozyc patrole przu ul. Dabrowskiego na wysokosci targu. Posypia sie mandaty to moze ludzie, w szczegolnosci 60+ nie beda pchac sie pod kola.

  • 18 marca 2015 00:53

    TomOsw

    Niech się jeszcze wezmą za rowerzystów którzy mają coraz więcej ścieżek a ciągle jeżdżą po jezdni.

  • 18 marca 2015 01:29

    lelempelelum

    Jak i Ludziom tak jak i kierowcą w Polsce przydała by się kultura na drogach 🙂

  • 18 marca 2015 02:33

    sprawiedliwy

    W niektórych miejscach powinno być dużo więcej przejść. Czasami żeby przejść na pasy trzeba przejść z 200 metrów albo więcej….

    Jakbyś poczytał kodeks to byś tyle nie chodził

  • 18 marca 2015 07:19

    Jadźka

    Ale koło targu, kiedy wsiury wychodzą z autobusu i całą masą lezą gdzie chcą, to nawet jak w tym momencie radiowóz przejeżdża to nie reagują.

  • 18 marca 2015 08:41

    jurek

    Według statystyk z ubiegłego roku połowa ofiar śmiertelnych wśród pieszych zginęla na przejściach dla pieszych.

  • 18 marca 2015 08:54

    ech

    Nie mam nic przeciwko przechodzeniu gdziekolwiek, pod warunkiem, że z głową – jak nic nie jedzie. Wyskakiwanie spomiędzy aut na ruchliwą akurat drogę to głupota i powinna być karana.

    Poza tym, są w Ośw. miejsca, gdzie przechodzenie po pasach jest bardziej niebezpieczne niż przechodzenie 20-30 m dalej vide skrzyżowanie 1000-lecia ze Słowackiego.

    A jak juz tak sypia mandatami, to może by się ustawili na rondach i nauczyli ludzi po nich jeździć i z nich zjeżdżać.

    Albo pieszych nie chodzić po ścieżkach rowerowych, czy rowerzystów nie jeździć po chodnikach (tak, wiem że są przypadki, że można – piszę o tych kiedy nie można) i ulicach, kiedy obok jest ścieżka rowerowa.

  • 18 marca 2015 09:04

    jolanta

    W niektórych miejscach powinno być dużo więcej przejść. Czasami żeby przejść na pasy trzeba przejść z 200 metrów albo więcej….

    Zwłaszcza przy ul. Dąbrowskiego od jednej sygnalizacji do kolejnej jest daleko.

  • 18 marca 2015 09:49

    Sprzedawca

    Ale koło targu, kiedy wsiury wychodzą z autobusu i całą masą lezą gdzie chcą, to nawet jak w tym momencie radiowóz przejeżdża to nie reagują.

    Nie „lezą gdzie chcą”, tylko idą na cmentarz żydowski. I rzeczywiście wtedy policja nie reaguje. I nie ma pouczeń, mandatów.. Ciekawe dlaczego?

  • 18 marca 2015 10:07

    Kpiarz!

    Ale koło targu, kiedy wsiury wychodzą z autobusu i całą masą lezą gdzie chcą, to nawet jak w tym momencie radiowóz przejeżdża to nie reagują.

    Jesteś zwykłe i to chyba miastowe chamisko pierwszej klasy. A ludzie ze wsi już dawno nie przyjeżdżają gromadnie na targ, więc warto otwierać ślepia nie tylko przed ekranem kompa ale i na ulicach.

  • 18 marca 2015 12:51

    bolek

    Walic mandaty bezlitosnie i to takie min.100 Pln nie tlumaczyc sie nie plaszczyc nie odpuszczac nikomu .

  • 18 marca 2015 13:24

    roberto

    Niech się jeszcze wezmą za rowerzystów którzy mają coraz więcej ścieżek a ciągle jeżdżą po jezdni.

    Zgadzam się. Ale też przypominam niektórym kierowcom, że w Oświęcimiu są przejścia dla pieszych z PRZEJAZDAMI dla rowerów. Nie patrzą na znaki i jeszcze mają problem że nie przeprowadzam roweru przez przejście.

  • 19 marca 2015 11:09

    czytelnik

    „KRÓLOWIE ULICY” idą po bandzie albo brzytwie, najpewniej złapać pieszego a kierowcę trzeba gonić. Czyli wysilić się!!!

  • 19 marca 2015 11:12

    czytelnik

    Miasto Oświęcim stało się poligonem dla NAUKI JAZDY z okolicznych miast południowej POlski. Zauważamy pojazdy „L” z rejestracjami KWI>KWA>KLI>KTT>SJ> itd.
    Warto by POLICJA przyglądała się jak geniusze instruktorzy przygotowują adeptów do egzaminu z praktycznej jazdy w terenie. Na 10 „L”-ek pieszym daje pierwszeństwo na przejściu 1.

  • 19 marca 2015 12:43

    sprawiedliwy

    Miasto Oświęcim stało się poligonem dla NAUKI JAZDY z okolicznych miast południowej POlski. Zauważamy pojazdy „L” z rejestracjami KWI>KWA>KLI>KTT>SJ> itd.
    Warto by POLICJA przyglądała się jak geniusze instruktorzy przygotowują adeptów do egzaminu z praktycznej jazdy w terenie. Na 10 „L”-ek pieszym daje pierwszeństwo na przejściu 1.

    Nie ma obowiązku jak narazie że jak pieszy stoi przy przejściu dla to trzeba się zatrzymać i my ustąpić. Jak chwilę poczeka to nic mu się nie stanie.

  • 19 marca 2015 15:10

    Tomo

    Niech się jeszcze wezmą za rowerzystów którzy mają coraz więcej ścieżek a ciągle jeżdżą po jezdni.

    i dodam iż i wieczorami bez zadnych kamizelek jeżdzą nagminnie.bez żadnych odblasków ,słabiutke światło i nic więcej.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.