TURYSTYKA. Pięć absolutnie niezbędnych cech apartamentu w górach

Jola Wodniak  |   Turystyka  |   20 kwietnia 2014 15:25
Udostępnij

Kto zastanawia się nad inwestycją w apartamenty na wynajem, powinien dobrze ją przemyśleć. Żeby się zwróciła, lokal musi charakteryzować się kilkoma cechami. 

                             
Po pierwsze: lokalizacja

Żeby zrozumieć istotę lokalizacji wystarczy wczuć się (albo przypomnieć sobie własne przeboje) w kogoś, kto szuka noclegu. I odpowiedzieć sobie na kilka pytań. Choćby takich: czy byłoby fajnie, gdyby wyciąg znajdował się w zasięgu pięciominutowego marszu? Czy gdyby tuż obok znajdowały się kawiarnie i restauracje, byłoby wygodniej?

Niezależnie od odpowiedzi na te pytania, warto przyswoić sobie kilka cech, którymi powinna charakteryzować się dobra lokalizacja. Po pierwsze, najważniejsze atrakcje danego miejsca muszą być w zasięgu spaceru. Po drugie, także centrum powinno być w pobliżu. Po trzecie, w żadnym wypadku w okolicy nie powinno być przelotowych dróg czy linii kolejowych.

Po drugie: wyposażenie

Większość inwestycji deweloperskich w górskich kurortach realizowana jest w miejscach, które spełniają przynajmniej część wymagań dotyczących lokalizacji. Z reguły też inwestorzy kupują mieszkania, które znajdują się w budynkach z większą liczbą apartamentów. Lokalizacja nie wyróżnia ich od innych. Konieczne jest zatem takie wyposażenie mieszkania, które przyciągnie turystów.

Jeśli lokal ma być przeznaczony dla tych, którzy jeżdżą na nartach, trzeba pomyśleć o miejscu – komórce lub stojaku – w którym będzie można zostawić narty i buty. To ważne także z punktu widzenia trwałości wykończenia – narty i buty są mokre ze śniegu, spływająca z nich woda może na przykład powodować wypaczenia desek na podłodze.

Bardzo ważne jest wyposażenie kuchni. Ludzie, którzy wynajmują apartamenty nastawiają się często na samodzielne gotowanie. W kuchni musi się więc znaleźć miejsce dla płyty i piekarnika, zmywarki i ekspresu do kawy. Przyda się także kuchenka mikrofalowa.

Poza tym warto zadbać o zróżnicowanie wyposażenia pokoi. W jednym może stać duże, małżeńskie łóżko, w drugim – małe łóżka dla dzieci. Dobrze jest postawić w takim mieszkaniu telewizor oraz wyposażyć je w radio lub inny sprzęt do odtwarzania muzyki.

Po trzecie: pakiety

Na poziomie marketingowym dobrze jest przemyśleć różnego rodzaju pakiety. Wprawdzie w górach sezon trwa przez cały rok, jednak także i tam są okresy, gdy gości przyjeżdża mniej. Warto zadbać o to, żeby przyciągnąć gości także wtedy. Tym bardziej, że przeciętne obłożenie w polskich górach to około 30-40 proc.

Dobrym rozwiązaniem są więc różnego rodzaju pakiety. Na wiosnę czy jesień, w długie weekendy listopadowe czy w marcu. Z trochę niższymi cenami i dodatkami, takimi jak choćby butelka szampana dla dwóch osób. Liczy się kreatywność i pomysłowość.

Po czwarte: współpraca

Ważne jest także, żeby nie traktować swojej inwestycji w oderwaniu od miejscowego krajobrazu gospodarczego. Kto jeździ w Alpy ten wie, że tamtejsze pensjonaty współpracują z regionalnymi organizacjami turystycznymi oferując swoim gościom oferty łączone. W przypadku wyjazdów narciarskich warto na przykład spróbować porozumieć się z miejscową stacją narciarską i zaoferować odwiedzającym karnet w cenie pakietu noclegów.

Po piąte: parking

Na koniec bardzo ważna sprawa. Większość turystów przyjeżdża w góry samochodami. Oczekują, że będą mieli gdzie je zostawić. Idealnym rozwiązaniem jest parking podziemny. W takim wypadku auto jest bezpieczne, ukryte i nikomu nie przeszkadza. Jeśli takiego nie ma, należy zatroszczyć się o to, żeby goście mieli miejsce parkingowe pod budynkiem.

Niedopuszczalne jest kasowanie ich za parkowanie. Lepiej wliczyć opłatę za parking w cenę wynajmu. Nikt nie lubi płacić ekstra za coś, co uważa za zupełnie naturalne i wpisane w cenę usługi.   

 
Zbyszek Kosmowski
Artykuł został przygotowany przez serwis Narciarski Świat, w którym znaleźć można intrygujące informacje o narciarstwie, nartach i wyjazdach.