BEZPIECZEŃSTWO. Policja przestrzega przed fałszywymi wnuczkami

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   19 listopada 2009 14:58
Udostępnij
„Wnuczkowie” znów uaktywnili się w powiecie oświęcimskim. Fot. Paweł Wodniak.

– Oszust dzwoniąc do ciebie nie powie, że jest oszustem. To ty sam podpowiesz kim będzie: wnukiem, siostrzeńcem, bratankiem. Ostrzegamy przed przestępcami, którzy już kolejny raz wyłudzili pieniądze metodą ?na wnuczka? – mówi Małgorzata Jurecka z oświęcimskiej policji.

W ostatnim okresie czasu Komenda Powiatowa Policji w Oświęcimiu i Komisariat Policji w Kętach wszczęły postępowania w sprawie wykrycia i zatrzymania  sprawców dwóch kolejnych przypadków oszustw metodą ?na wnuczka?. Ponadto funkcjonariusze otrzymali około 10 zgłoszeń od mieszkańców Oświęcimia, którzy nie dali się nabrać oszustom i odmówili udzielenia pożyczki.

– Prosimy o zachowanie ostrożności i ograniczonego zaufania w stosunku do osób, które kontaktują się telefonicznie prosząc o pożyczenie pieniędzy. Aby nie paść ofiarą pod żadnym pozorem nie działajmy pochopnie, nie przekazujmy pieniędzy ani żadnych kosztowności osobom obcym i najlepiej tuż po kontakcie telefonicznym sami potwierdźmy u wnuka czy siostrzeńca prośbę o pożyczkę. W przypadku gdy ta osoba tego nie potwierdzi, natychmiast powiadommy policję dzwoniąc pod numer telefonu alarmowego 997 – apeluje młodszy aspirant Małgorzata Jurecka, rzeczniczka komendanta powiatowego policji w Oświęcimiu.

Przestępcy najprawdopodobniej typują swoje ofiary korzystając z książki telefonicznej, sugerują się imionami charakterystycznymi dla starszego pokolenia. Następnie podczas rozmowy telefonicznej nigdy pierwsi nie podają imienia i tak prowadzą rozmowę , że ofiara sama poda imię wnuczka czy siostrzeńca. Zawsze sugerują,  że pieniądze są im pilnie potrzebne, i że przyjdzie po nie znajomy lub znajoma. Należy pamiętać, że pośpiech jest złym doradcą i nauczyć się stanowczo mówić nie. Zawsze można zaprosić wnuczka czy siostrzeńca na herbatkę i spokojnie omówić sprawę.

– Powyższą informacje przekażmy naszym najbliższym rodzicom, dziadkom, a także sąsiadom, tak aby nie stali się oni kolejnymi ofiarami oszustów – apeluje Jurecka.

Komentarze
  • 20 listopada 2009 11:06

    Anonim

    No cóż, głupich nie sieją. Doprawdy nawet mając 60 czy 70 lat trzeba być niespełna rozumu, żeby dawać komuś kasę w ten sposób.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.