Rezerwy Brzeziny utrzymali swoją pozycję przed wielkim finałem

Rezerwy Brzeziny Osiek wygrały u siebie z Koroną Harmęże 5:1. Przed meczem decydującym o awansie utrzymują przewagę nad Skawą.

W 18. minucie po dośrodkowaniu jednego z zawodników Dzierżawa zagrał głową do Spisaka, który skierował piłkę na bliższy róg.  Minutę później J. Płonka przeprowadził rajd prawą stroną i zagrał do Zygmunta. Ten uruchomił prostopadłym podaniem Spisaka, który poradził sobie w sytuacji jeden na jeden z bramkarzem.

W 33. minucie Korona strzeliła bramkę kontaktową. po rzucie rożnym Barana skutecznie glówkował Rychlewicz. W 40. minucie było 3:1. Mydlarz wszedł na prawą stronę pola karnego i oddał precyzyjny strzał prawą nogą.

W 75. minucie Sala bardzo dobrze strzelił tzw. rogala z 20 metrów. W 79. minucie Spisak zaprezentował precyzyjne, półgórne uderzenie. Piłka wpadła do siatki przy słupku.

,,Tempo było wolniejsze z powodu pogody. Dwie bramki szybko strzelone ustawiły mecz. W pełni kontrolowaliśmy mecz i mieliśmy dużo więcej sytuacji. Teraz czekamy finałowy mecz o awans. Chcemy go osiągnąć” – powiedział Leszek Młocek, trener Brzeziny II Osiek.

,,Nie mieliśmy dziś pełnego składu. Kilku zawodników zablokowały kontuzje i imprezy rodzinne. Trzy gole jednak powinniśmy zdobyć. Popełniliśmy duże błędy w obronie. Przeciwnik był lepszy” – powiedział Dariusz Pawełkiewicz, działacz Korony Harmęże.

Niedziela 5 czerwca Brzezina II Osiek – Korona Harmęże 5:1 (3:1)
Bramki:1:0 Spisak (18.), 2:0 Spisak (21.), 2:1 Rychlewicz (33.), 4:1 Sala (75.), 5:1 Spisak(79.)

Składy:
Brzezina II Osiek: Bies, J. Płonka, Domasik, Dzierżawa, Kawczak, Zygmunt (70. Sala), Szczepaniak (67. K. Kuźma), Kozioł (77. Waluś), Mydlarz (46. J. Płonka), Kocęba, Spisak. Trener: Leszek Młocek.

Korona Harmęże: Sroka (46. Koziara), Koziara, Pawlak, Głowacki (70. Forma), Baran, Foks, Rychlewicz, Majewski, Rusinek (65. czerwona za dwie żółte), Chowaniec, Rochowiak. Trener: Patryk Forma.