Wpadli za kierownicą, odpowiedzą za przestępstwa

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   18 marca 2022 14:24
Udostępnij

23-latek z Oświęcimia nie zapiął pasów bezpieczeństwa. Z kolei 33-letni kęczanin zwrócił na siebie uwagę policjantów, bo jechał slalomem.

Mundurowi z drogówki zauważyli, że kierowca i pasażer jadącego ulicą Olszewskiego w Oświęcimiu audi nie mają zapiętych pasów bezpieczeństwa. Zatrzymali więc samochód do kontroli drogowej.

„Za kierownicą audi siedział 23-letni mieszkaniec Oświęcimia.  Badanie stanu trzeźwości przy użyciu alkotestera w wydychanym powietrzu nie wykazało alkoholu. Pozytywny wynik dało jednak badanie przeprowadzone przy użyciu narkotestu. W ślinie mężczyzny wykazał on obecność amfetaminy” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Kierowca odpowie za popełnienie przestępstwa drogowego. Grozi mu kara do dwóch lat wiezienia, zakaz prowadzenia pojazdów na co najmniej trzy lata i dotkliwe konsekwencje finansowe.

Policjanci w białych czapkach pełnili też służbę w Kętach. Na ulicy Żeromskiego dostrzegli nissana, którego kierowca jechał slalomem. Zatrzymali samochód i zbadali alkotesterem jego kierowcę, miejscowego 33-latka. Urządzenie wykazało 1,3 promila alkoholu w wydychanym przez mężczyznę powietrzu.

Ponadto z bazy danych wynikało, że kęczanin nie ma uprawnień do kierowania, a ponadto jest poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Bielsku-Białej i ma do odsiedzenia w więzieniu pięć miesięcy za niepłacenie alimentów.

Teraz 33-latkowi grożą nawet dwa lata za kratami za jazdę po pijanemu, a także wysoka grzywna zarówno za to przestępstwo drogowe, jak i a jazdę bez wymaganych uprawnień.