Jest ta godzina policyjna, czy nie? – FELIETON

Jan Maciej Tetich  |   Fakty  |   28 grudnia 2020 20:04
Udostępnij

Zostały 3 doby do sylwestra. Miliony Polaków zastanawiają się: jest ta godzina policyjna, czy nie? I kiedy rząd w tym temacie przemówi ludzkim głosem?

Rozporządzenie polskich władz mówi o tym, że od 31 grudnia od godziny 19 do 1 stycznia do godziny 6 obowiązuje zakaz przemieszczania się. Każdy świadomy obywatel Rzeczpospolitej Polskiej wie, że artykuł 52. Konstytucji zapewnia wolność poruszania się i żadne rozporządzenie nie może tego zmienić. Chyba, że władza wprowadzi stan wydatkowy.

Od kilku dni „warszawka” za pośrednictwem mediów przekonywała, że w sylwestra musimy zostać w domach. Bo jeśli w drodze na sylwestra lub podczas powrotu natkniemy się na patrol policji, to może być nieciekawie.

Wczoraj Mateusz Morawiecki spuścił z tonu i oznajmił, że nie ma godziny policyjnej, a zakaz poruszania się nie oznacza godziny policyjnej, ale to tak naprawdę apel do społeczeństwa, by nie łazili po znajomych i krewnych, by w ich towarzystwie witać Nowy Rok.

Można by przyjąć, że PiSowska władza, która kupiła wyborców chlebem, przerobionym na 500+, postanowiła oprócz chleba dać też obywatelom igrzyska w postaci zgody na zabawy sylwestrowe. Wszak premier wyszedł i powiedział.

Dzisiaj rano okazało się jednak, że prezes rady ministrów swoje, a szef jego kancelarii swoje. Michał Dworczyk w rozmowie z wiodącą telewizyjną stacją informacyjną, uznawaną od dawna przez rydzykownego zakonnika z Torunia za diabelską, oznajmił bowiem, że premier powiedział, to co powiedział, ale tak naprawdę powiedział coś zupełnie innego.

Także rzecznik ministra zdrowia stwierdził w telewizorni, że premier źle zinterpretował rozporządzenie, które sam wydał i, że zapowiadana godzina policyjna nadal obowiązuje. A tak naprawdę, to wszystko zależy nie od tego, co powiedział Mateusz Morawiecki, ale co we wspomnianych godzinach sylwestrowo-noworocznych, będą myśleć policjanci, którzy akurat tej nocy muszą pełnić, niezbyt szczęśliwie, służbę.

Ten sylwester będzie inny, niż dotychczasowe. Do tej pory bowiem składałem życzenia moim bliskim. Tym razem będę dodatkowo życzył mojej umęczonej obecną władzą ojczyźnie. Czego? By dobry Bóg uwolnił ją i jej mieszkańców od rządów bezprawia i niesprawiedliwości.