polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Polfin Oświęcim zremisował w meczu wyjazdowym z KSTS MOSiR I Krosno. Mecz był emocjonujący i trzymał w napięciu do samego końca.
Na początku goście z Oświęcimia grali słabo. W czterech pierwszych partiach tylko raz zwycięstwo odniósł zawodnik Polfinu. Marek Kądziela wygrał z Marcinem Dodkiem, ale Wacław Suchecki, Robert Świrk i Rafał Długaj przegrali swoje pojedynki.
Przed deblami 3:1 prowadzili gospodarze. Ryszard Sarna liczył jednak, że dwa zwycięstwa deblistów doprowadzą do remisu. Tak się jednak nie stało. Co prawda Długaj i Świrk wygrali z Jurczakiem i Dodkiem 3:0, ale na drugim stole Suchecki z Kądzielą przegrali z dwójką Cyrnek – Niemiec.
Goście byli zaskoczeni takim obrotem sprawy. Nadal jednak walczyli o dobry rezultat. Świrk wygrał z Niemcem 3:0 a Kądziela potrzebował aż pięciu setów, by pokonać Cyrnka. Po ośmiu grach był remis i wszystko miało się rozstrzygnąć w dwóch ostatnich partiach.
Porażka 2:3 Sucheckiego z Jurczakiem oznaczała, że Polfin miał już tylko szansę na remis. Jeden punkt gościom uratował Długaj. Tenisista stołowy oświęcimskiego klubu uporał się z Dodkiem.