polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Egzamin ośmioklasisty 2024. Ranking szkół w powiecie
Trio Komodo to najdłużej działająca formacja produkująca muzykę klubową w Polsce. Początki Komodo sięgają roku 2007, gdy Alex Red, Yash i Tom Sanders wyprodukowali pierwsze wspólne produkcje muzyczne. Jednak największe rekordy popularności zdobyli w ostatnich latach za sprawą megahitów „I Just Died In Your Arms” i „Is This Love”.
To właśnie do nich należą m.in. takie rekordy jak: – największa liczba wyświetleń na Youtube jednego videoclipu polskiej muzyki club (blisko 100 milionów – stan na grudzień 2019) – najczęściej odtwarzany polski utwór w zagranicznych stacjach radiowych.
Ich singiel „I Just Died In Your Arms ” osiągnął już status potrójnej platynowej płyty, a sam utwór od czerwca 2019 gości wciąż na Airplay Top 100.
Ich domeną jest „mashupowanie” na żywo znanych klasyków podczas swoich setów, które generują duże dj’skie show. Jako dj-e swoje sety prezentowali już w kilkudziesięciu krajach, goszcząc między innymi w najmodniejszych klubach świata takich jak Pacha, Hard Rock Cafe czy Little Buddha. Do swoich muzycznych produkcji zapraszają znakomitych wokalistów – Michael Shynes, Barney Sykes, Helena Panayi, Dhany, Stephano Prunebelli.
Tym razem grupa Komodo postanowiła zaryzykować i zaskoczyć swoich fanów czymś zupełnie nowym. „Rush Of Blood” to ich pierwszy od dwóch lat autorski utwór, stworzony we współpracy z amerykańskim wokalistą Michaelem Shynes’em. Wielokrotnie kolaborował z Komodo przy ich poprzednich utworach.
„To utwór, którym chcieliśmy pozytywnie zaskoczyć słuchaczy i mamy nadzieję, że to się uda. Tym razem w „Rush Of Blood” usłyszycie inny klimat, który znacząco różni się od naszych poprzednich singli” – mówią Jonasz Brzeźniak, Tomasz Piasecki i Dariusz Odrzywołek, czyli grupa producentów muzycznych Komodo.
W „Rush Of Blood” ponownie można usłyszeć głos Michael’a Shynes’a, wokalisty który współpracował z trio przy poprzednich utworach. Utwór zbiera pozytywne, wręcz entuzjastyczne opinie, co miło zaskoczyło Komodo.
„Wiele osób stwierdziło, że to klubowy kawałek z rockowym pazurem i dokładnie taki efekt chcieliśmy uzyskać. Oczywiście nie zabraknie w utworze elementów, które stylowo definiują nas jako Komodo i zapewne każdy nasz fan od razu to wyczuje” – stwierdzają chłopaki.
W klipie jest sporo akcji, nawiązania do klimatu lat 80. i jak zwykle piękna kobieta. Główną rolę zagrała Patrycja Kamracka, którą chłopaki wybrali w castingu spośród ponad 400 zgłoszonych dziewczyn. Jest też spora gratka dla fanów klasycznych aut, w tym kultowy Chevrolet Camaro SS 300 KM z roku 1971.
„To pierwszy teledysk od kilku lat, gdzie zobaczycie nas jako aktorów grających ważne role” – dodaje Komodo.
