OŚWIĘCIM. Poszukiwanie konsensusu. List Józefa Figury do Janusza Chwieruta

Redakcja  |   Fakty  |   8 sierpnia 2011 16:43
Udostępnij

Józef Figura, długoletni przewodniczący zarządu dzielnicy Stare Miasto przesłał Faktom Oświęcim list, skierowany do Janusza Chwieruta, pełniącego obowiązki prezydenta miasta. List dotyczy właśnie Starego Miasta.

Do Pana
Janusza Chwieruta
pełniącego obowiązki
Prezydenta Miasta Oświęcim

Panie Prezydencie

Wziąłem sobie szczerze do serca Pańskie wezwanie do poszukiwania konsensusu jakie w trakcie konferencji prasowej złożył Pan w związku z zarzutem prowadzenia robót na Starym Mieście bez nadzoru archeologicznego. Nie mam zamiaru tutaj polemizować z wyjaśnieniami Pańskiego Naczelnika od Rozwoju (czy niedorozwoju) Miasta, ponieważ musiałbym tutaj przytoczyć cały katalog spraw począwszy od zawalenia nowo wybudowanej drogi wokół Rynku gdzie oczywistą koniecznością była wymiana starej kanalizacji, od usunięcia ze wzgórza zamkowego starej, utrwalonej szaty roślinnej z zamianą na „nową” która niebawem uschła skutkując osuwaniem się wzgórza zamkowego, notorycznym unikaniem udziału nadzoru archeologicznego począwszy od Pl. Skarbka, itd., co nie tylko w moim przekonaniu świadczy nie tyle o wszechwiedzy odpowiedzialnych za wszelkie poczynania inwestycyjno-budowlane na obszarze objętym ochroną konserwatorską, ale lekceważeniu konstytucyjnego obowiązku (art. 5) – strzeżenia dziedzictwa narodowego, którego Stare Miasto Oświęcim jest, przynajmniej dla mnie i wielu innych obywateli Miasta – ważnym elementem lokalnego patriotyzmu i obywatelskiej tożsamości.

Te aspekty zyskały nie tylko zrozumienie, ale finansowe poparcie centralnych władz Państwa w wyjątkowej formie – Oświęcimskiego Strategicznego Programu Rządowego, dla którego Rząd RP ustanowił specjalnego Pełnomocnika .Jak te środki zostały wykorzystane, jakie są tego realne efekty może Pan prześledzić na podstawie protokołów odbiorczych, po gwarancyjnych, a także opinii mieszkańców.

Pański Poprzednik zrobił dla Starego Miasta kilka b. pożytecznych rzeczy: powołał Muzeum Miejskie, odzyskał Rynek i usunął poniemiecki bunkier, zatrudnił specjalistę d /s zabytków z docelowym umocowaniem na stanowisko miejskiego Konserwatora Zabytków, a także, po raz pierwszy w historii miasta wniósł skutecznie przyjęty przez Radę Miasta Miejski Program Ochrony Zabytków obowiązujący na dzień dzisiejszy.

Jeśli dzisiaj z tych poczynań zostało niewiele poza kłopotliwym zbiorem kamieni na Zamku dokumentujących peregrynacje w poszukiwaniu szansy na sukces Miasta i zaszczuty młody wykształcony pracownik który stracił złudzenia że w tym środowisku da się cokolwiek pożytecznego zrobić, bo „tu nie ma nic” – to jest to także powód do odpowiedzi na pytanie – dlaczego słuszne intencje, oczekiwane i potrzebne obywatelom Miasta ku pokrzepieniu ich serc i wydobycia z kolein Auschwitz przyniosły skromne w sumie rezultaty? Czy dziesiątki milionów złotych jakie zostały „skonsumowane ” w ramach OSPR-u na Starym Mieście wpłynęło znacząco na Jego wizerunek Miasta o bogatej, historycznej przeszłości?

W siedzibie Urzędu znajdzie Pan 2 opasłe zielone tomy Studium Urbanistyczno – Architektonicznego opracowane przez zespół profesorów za niemałe pieniądze. Jest tam zawarta spora wiedza o Mieście i wskazania dróg rozwoju z poszanowanie tego co warto i należy zachować dla potomnych, także po to, aby Oświęcim nie był postrzegany jako filia „ Polskiego” Obozu Zagłady. Jednym z priorytetowych celów zapisanych w OSPR jest zabezpieczenie najcenniejszych, najdawniejszych obiektów Miasta pochodzących ze średniowiecza. Pana zainteresowanie jako parlamentarzysty jak najpełniejszym wykonaniem zapisów zawartych w programie, a zwłaszcza wielkości środków przeznaczonych na realizację zadań budzi mój szczery szacunek i wdzięczność jako mieszkańca, tym bardziej więc mogę się spodziewać, że środki te i kolejne jakie uda się Panu „wywalczyć” będą dobrze spożytkowane, w czym nie tylko ja, ale mieszkańcy Starego Miasta, członkowie Klubu „Starówka” będziemy Panu pomagać nawet wbrew woli i mimo oporu ludzi tkwiących w zastarzałych nawykach.

OSPR funkcjonuje niemal 15 lat i było dużo czasu, aby zadania na obszarze Starego Miasta przygotować dobrze, pod względem prawno-dokumentacyjnym, ze skoordynowaniem niezbędnej wymiany i modernizacji starej infrastruktury z udziałem dostawców mediów, energii, wody czy wymiany zmurszałej kanalizacji .Było nie tylko dużo czasu na uzyskanie pozwoleń konserwatorskich, ale też możliwość i potrzeba  zaangażowania Muzeum Miejskiego w którego statucie mieści się prowadzenie działalności w zakresie archeologii i sprawowanie nadzoru właśnie nad realizacją zadań na obszarze Starego Miasta które niemal w całości objęte jest ochroną konserwatorską, a także zgodnie z uchwalonym w czerwcu br. całościowym planem przestrzennego zagospodarowania obejmuje kilkanaście ustalonych stanowisk archeologicznych, w tym przy ul. Klucznikowskiej (OW 4) oraz zabytkowy bud. Nr 2.

Mimo istnienia rzeczywistych możliwości pozyskania dotacji z Funduszu Dziedzictwa Narodowego i innych źródeł Miasto, co Panu jest nie tylko wiadomym, ale jeśli dobrze zrozumiałem, spotkało się ze słuszną Pana krytyką jako przejaw szczególnego niedołęstwa poprzednika – nie wykorzystało tych możliwości, a nawet nie zdołało zagospodarować środków oddanych do dyspozycji.

W tej sytuacji łatwo jako winowajcę tych niepowodzeń wskazać ludzi, środowiska domagające się przestrzegania minimum reguł zabezpieczających historyczne interesy Miasta, jako „hamulcowych” przeszkadzających w zbożnym trudzie „urządzaczom” Miasta.

Panie Prezydencie

Jest Pan młody, energiczny, ma Pan duże doświadczenie i stać Pana na dokonanie oczekiwanych zmian .Nie życzę Panu, aby ugrzązł Pan w atmosferze „tu nic nie ma”, ” to się nie da” bo byłaby to klęska nie tylko Pana ale i Miasta. Pan musi również rozważyć i zadecydować czy z tym zespołem jest Pan w stanie zrealizować to wszystko co Pan zamierzył.
Ja Panu wszakże szczerze życzę sukcesu , a konsensus ze mną i podobnymi do mnie ludźmi – już Pan ma.

Pozostaję z szacunkiem
Józef Figura
Oświęcim, Stare Miasto – 2011-08-08

Na zdjęciu: Józef Figura, autor listu. Fot. Paweł Wodniak / archiwum

Komentarze
  • 9 sierpnia 2011 08:30

    Anonim

    To czym pisze autor (JF) powinna zrobić PZPR,której był,sekretarzem ale wtedy był ważniejszy program i walka z kościołem,opozycją,elementami wywrotowymi,warcholstwem,imperializmem zachodnim.Lepiej nich ten towarzysz nie naprawia i nie rewitalizuje Miasta bo może wyjść z tego kolejna Nowa Huta.Jak się było u władzy to się nic nie robiło a teraz krytykuje.

  • 9 sierpnia 2011 12:53

    Anonim

    I sekretarz PZPR w Zatorze pamiętam tego Pana jak przyjeżdżał pod siedzibę PZPR swoim czerwonym błyszczącym Wartburgiem- również mam pytanie do tego Pana co on zrobił dla miasta Zatora będąc przy władzy.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.