Szukał go sąd, znalazła drogówka

Wczoraj policjanci z drogówki zatrzymali 39-letniego mieszkańca gminy Oświęcim. Szukał go sąd w Krakowie. Aktualnie mężczyzna trafił do policyjnej celi.

Patrol Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu wyjechał na służbę na drogę krajową nr 44 między Oświęcimiem a Zatorem.

We Włosienicy funkcjonariusze dostrzegli opla vectrę, którego kierowca z piskiem opon i niebezpiecznie wyjechał na drogę sprzed parkingu sklepowego. Dali mu sygnał do zatrzymania się. Kierujący natychmiast posłuchał, zjeżdżając na pobocze.

Policjanci w białych czapkach przystąpili do kontroli. Już po chwili było jasne, że popełnił przestępstwo drogowe. Miał w wydychanym powietrzu 0,86 promila alkoholu. Ponadto w policyjnej bazie 39-latek figurował, jako poszukiwany przez krakowski sąd. Dlatego też trafił do celi w oświęcimskiej komendzie.

Teraz mieszkaniec gminy Oświęcim będzie miał do zakończenia starą sprawę sądową, ale jednocześnie rozpocznie mu się nowa. Kierowanie po alkoholu może zaprowadzić za kratki nawet na dwa lata. Na wiele miesięcy kierowca straci prawo jazdy. Ponadto obligatoryjnie będzie musiał zapłacić nie mniej niż pięć tysięcy złotych na organizację, która zajmuje się pomocą dla ofiar wypadków drogowych.