LIFE FESTIVAL OŚWIĘCIM. Największe wydarzenie kulturalne w Mieście Pokoju

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   11 czerwca 2011 08:59
Udostępnij

W sobotę zaczyna się II Life Festival Oświęcim. Pierwsza wystąpi właśnie w sobotę o godzinie 19 orkiestra Filharmonii Krakowskiej. Koncert odbędzie się w Oświęcimskim Centrum Kultury. Festiwal zakończy się za tydzień, 18 czerwca, wielka ucztą koncertową na oświęcimskim stadionie. Dyrektorem festiwalu jest Darek Maciborek, oświęcimianin, prezenter RMF FM.

Wstęp na koncert Filharmonii Krakowskiej, która zagra z solistami Opery Wiedeńskiej i skrzypkiem Daliborem Karvayem jest bezpłatny. Zaproszenia można odebrać w OCK.

W czwartek, 16 czerwca od 12 do 17 Stowarzyszenie Edukacji Nieformalnej Meritum w Krakowie poprowadzi projekt edukacyjny Żywa Biblioteka w Centrum Żydowskim na placu księdza Jana Skarbka 5 w Oświęcimiu. Podobnie jak w zwykłej bibliotece wypożycza się książki na jakiś czas, tak w żywej bibliotece „wypożycza” się drugiego człowieka, który jest gotowy podzielić się swoją historią. Są to zazwyczaj ludzie będący ofiarami uprzedzeń i stereotypów, często dyskryminowani i wykluczeni społecznie. Na 17 zaplanowano otwarcie muralu autorstwa Edwarda Dwurnika przy ulicy Zamkowej 4. O 19 w OCK wystąpi Krystyna Janda, która przedstawi monodramat Agnieszki Osieckiej Biała Bluzka.

Następnego dnia, w piątek w Centrum Żydowskim będzie okazja do spotkania z Michaelem Schudrichem, naczelnym rabinem Polski. A od 17 na Rynku Starego Miasta rozpocznie się projekt kulinarny Gotujemy dla Pokoju, po którym zagra Krzywa Alternatywa. Następnie w ramach koncertu Artyści Świata wystąpią Kana, [dunkelbunt] i Blue Cafe.

Ostatni dzień festiwalu to impreza na stadionie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Oświęcimiu. O 18 wystąpi RotFont, o 19.15 – T.Love, a o 21.15 – gwiazda festiwalu James Blunt. II LFO zakończy koncert Matisyahu, zaplanowany na 23.15. Wejście na stadion dla wszystkich, którzy kupili wcześniej bilety otwarte będzie od godziny 16.

Na zdjęciu: W tamtym roku na scenie pojawił się między innymi zespół Mosa Sisic&The Gipsy Express. Fot. Kamil Szyjka – archiwum

Komentarze
  • 11 czerwca 2011 09:53

    Anonim

    takie jakieś marne te gwiazdy…. Dodę mogli zaprosić!!

  • 11 czerwca 2011 12:00

    Anonim

    To na mosirze jest za darmo? Nie wiem czy mam tam jechac czy siedziec w domu.

  • 11 czerwca 2011 12:30

    Anonim

    Nie. Impreza na MOSIR jest płatna. Wstęp dla wszystkich, którzy wcześniej kupili bilety.

  • 11 czerwca 2011 13:15

    Anonim

    zenada jak płatna, i co ja mam siedziec w domu caly dzien bo jakis debil z rządu chcial zrobic płatną impreze? ŻENADA !!!!!

  • 11 czerwca 2011 14:09

    Anonim

    takie jakieś marne te gwiazdy…. Dodę mogli zaprosić!!

    jak chcesz koncert dody, to czemu nie szukasz w googlach lub na jej stronie, gdzie ma koncerty? poszukaj i jeździj za nią, skoro tak jej wielkim fanem jesteś. A co do gwiazd, to nie są marne, ponieważ np. T.Love jest bardzo znanym i lubianym zespołem. Ma dużo fanów i nagród.

  • 11 czerwca 2011 22:23

    Anonim

    takie jakieś marne te gwiazdy…. Dodę mogli zaprosić!!

    zawsze coś nie pasuje…ehhh

  • 12 czerwca 2011 07:19

    Anonim

    to jest beznadzieja. impreza dla pokoju i jeszcze placić trzeba. ;/

  • 12 czerwca 2011 08:10

    Anonim

    Uważam, że to wspaniała sprawa iż organizowany jest taki festiwal w mieście takim jak nasze. Jednak gryzie mnie sprawa zupełnego olania sceny lokalnej. Zamiast pokazać, że to miasto naprawdę żyje i że ma coś do zaoferowania od siebie (oprócz obozu) sprowadza się nie-gwiazdy zza granicy.
    Uważam to za duży błąd bo jest pare kapel na lokalnym rynku, które z powodzeniem mogły by wystąpić i przy okazji nieco wypromować swój materiał.

  • 12 czerwca 2011 09:09

    Anonim

    Uważam, że to wspaniała sprawa iż organizowany jest taki festiwal w mieście takim jak nasze. Jednak gryzie mnie sprawa zupełnego olania sceny lokalnej. Zamiast pokazać, że to miasto naprawdę żyje i że ma coś do zaoferowania od siebie (oprócz obozu) sprowadza się nie-gwiazdy zza granicy.
    Uważam to za duży błąd bo jest pare kapel na lokalnym rynku, które z powodzeniem mogły by wystąpić i przy okazji nieco wypromować swój materiał.

    Tak, najlepiej Krzywa Alternatywa, ograna do granic przyzwoitości i pojawiająca się na wszystkich możliwych imprezach i koncertach. I akurat KA na LFO się w tym roku załapała.

  • 12 czerwca 2011 09:17

    Anonim

    czyli za „jedyne” 117zł mogę se pochodzić z rodzinką w błotku na płycie 🙁 , no ale niestety mnie na to nie stać, przy zarobku 2500zł – z 1000zł opłaty /3 = 500zł na gębę, coś te imprezki w Oświęcimiu tak jak by nie na nasze kieszenie liczone 🙁

  • 12 czerwca 2011 11:53

    Anonim

    czyli za „jedyne” 117zł mogę se pochodzić z rodzinką w błotku na płycie 🙁 , no ale niestety mnie na to nie stać, przy zarobku 2500zł – z 1000zł opłaty /3 = 500zł na gębę, coś te imprezki w Oświęcimiu tak jak by nie na nasze kieszenie liczone 🙁

    2500zł to wiekszosc by chcialo zarabiac. Ja mam 960zł i musze z tego wyzyc. Dobrze ze wyjezdzam z tego zapyziałego miasta żenady.

  • 13 czerwca 2011 08:29

    Anonim

    Uważam, że to wspaniała sprawa iż organizowany jest taki festiwal w mieście takim jak nasze. Jednak gryzie mnie sprawa zupełnego olania sceny lokalnej. Zamiast pokazać, że to miasto naprawdę żyje i że ma coś do zaoferowania od siebie (oprócz obozu) sprowadza się nie-gwiazdy zza granicy.
    Uważam to za duży błąd bo jest pare kapel na lokalnym rynku, które z powodzeniem mogły by wystąpić i przy okazji nieco wypromować swój materiał.

    Tak, najlepiej Krzywa Alternatywa, ograna do granic przyzwoitości i pojawiająca się na wszystkich możliwych imprezach i koncertach. I akurat KA na LFO się w tym roku załapała.

    Ciekawe jak to się stało, że akurat oni i to na kilka dni przed imprezą 😉

  • 13 czerwca 2011 08:31

    Anonim

    Bardzo fajny festiwal, ciesze się, że odbywa się w Oświęcimiu. Niestety, muzycy też z czegoś muszą żyć, a zapewniam Was, że przyjazd na taki koncert to są ogromne koszta u już samo to generuje niezłe stawki.
    Sponsorzy nie są już tak hojni jak kiedyś, mamy kryzys, każdy pilnuje swoich złotówek.

  • 13 czerwca 2011 12:07

    Anonim

    Bardzo fajny festiwal, ciesze się, że odbywa się w Oświęcimiu. Niestety, muzycy też z czegoś muszą żyć, a zapewniam Was, że przyjazd na taki koncert to są ogromne koszta u już samo to generuje niezłe stawki.
    Sponsorzy nie są już tak hojni jak kiedyś, mamy kryzys, każdy pilnuje swoich złotówek.

    No to chyba najtaniej by było postawić duży ekran na płycie i puścić transmisje bądż retransmisje z imprezy organizowana przez kogoś innego

  • 13 czerwca 2011 15:56

    Anonim

    czyli za „jedyne” 117zł mogę se pochodzić z rodzinką w błotku na płycie 🙁 , no ale niestety mnie na to nie stać, przy zarobku 2500zł – z 1000zł opłaty /3 = 500zł na gębę, coś te imprezki w Oświęcimiu tak jak by nie na nasze kieszenie liczone 🙁

    chyba masz coś z oczkami chłopczyku. Można było kupić bilet za 39zł skoro jesteś tak bardzo biedny. A żona co robi, że Ty nie możesz utrzymać rodzinki? Przepija kasę?

  • 13 czerwca 2011 20:32

    Anonim

    Każda normalna, przyzwoita impreza, tym bardziej z gwiazdami typu James Blunt jest biletowana. Można za 40 zł przyjść na tyle zespołów, na sam T Love bilety zwykle są co najmniej 60 zł. Koncert za darmo? Może Wy którzy narzekacie zaczniecie pracować za darmo? Niech Wam też nie płacą. Naprawdę, troche pomyślunku.

  • 14 czerwca 2011 07:51

    Anonim

    chyba masz coś z oczkami chłopczyku. Można było kupić bilet za 39zł skoro jesteś tak bardzo biedny. A żona co robi, że Ty nie możesz utrzymać rodzinki? Przepija kasę?

    Nie komentuje dalszej części wypowiedzi ale większość napewno umie liczyć lepiej niż Ty a jednak zwracasz uwagę koledze, którego cytujesz.
    Dla ułatwienia dodam iż 117 to zapewne cena za rodzinę – były jakieś bilety rodzinne za 39 zł ? Zanim odpowiadasz bądź pewien że zrozumiałeś kogoś kogo cytujesz.

  • 14 czerwca 2011 17:01

    Anonim

    Ludzie wy macie coś z głową, chcecie mieć wejściówki na festiwal za darmo? Jaki festiwal w Polsce jest za darmo?Warsaw albo Sopot? Zagraniczna gwiazda daje jedyny koncert w Polsce i miałby być za darmo dobre sobie hehe. Chyba się wam pomyliło z dniami Oświęcimia. A na festiwal do nas z całej Polski ludziska się zjadą na Blunta i chętnie zapłacą a WY dalej będziecie narzekać. Porażka!

  • 14 czerwca 2011 20:44

    Anonim

    W ubiegłym roku byłem na Festiwalu Pokoju – przyciągnęło mnie VooVoo, Ray Wilson i właśnie brak biletów. Atmosfera na koncertach była wyśmienita i wyglądało to zbyt pięknie żeby mogło być prawdziwe. Nie kwestionuję potrzeby biletowania koncertów (zdarza mi się przejechać kawał drogi i wydać trochę grosza, żeby być na dobrym koncercie), ale było coś szlachetnego idei darmowego festiwalu – i dobrze świadczyło o występujących artystach.

    Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na regulamin imprezy.

    Rozdział II, pkt 5.
    Zwroty biletów przyjmowane są tylko w przypadku odwołania imprezy lub w przypadku zmiany programu, zmiany miejsca lub zmiany terminu odbycia imprezy – w takim przypadku uczestnikowi imprezy nie będzie przysługiwała żadna rekompensata lub odszkodowanie poza zwrotem ceny uwidocznionej na bilecie.

    Rozdział III, pkt 4.
    Organizator zastrzega sobie prawo wprowadzenia zmian w przebiegu Imprezy z uzasadnionych powodów, np. odwołanie przyjazdu przez artystę, „siła wyższa”, itp., a ponadto prawo do ustalenia i zmiany programu pod względem artystycznym i czasowym bez uprzedniej konsultacji i rekompensaty.

    Trochę się to kłóci ze sobą – drugi fragment nie mówi o zwrocie ceny biletów. Ciekawe jak będą rozpatrywane ewentualne roszczenia gdyby któryś z artystów postanowił sobie pojamować „troszkę dłużej” – jak np. Trebunie i Twinkle Brothers w ubiegłym roku 😉

    Pozdrawiam serdecznie.

  • 16 czerwca 2011 11:13

    Anonim

    Ludzie wy macie coś z głową, chcecie mieć wejściówki na festiwal za darmo? Jaki festiwal w Polsce jest za darmo?Warsaw albo Sopot? Zagraniczna gwiazda daje jedyny koncert w Polsce i miałby być za darmo dobre sobie hehe. Chyba się wam pomyliło z dniami Oświęcimia. A na festiwal do nas z całej Polski ludziska się zjadą na Blunta i chętnie zapłacą a WY dalej będziecie narzekać. Porażka!

    Już odpowiadam! Darmowym festiwalem z gwiazdami światowego formatu jest Przystanek Woodstock. W tym roku wystąpią min. The Prodigy, Dog Eat Dog. W poprzednim roku gwiazdą był Papa Roach a 2 lata temu Guano Apes. Wszystko za darmo! Pomijam oczywiście całą masę wspaniałych zespołów, które tam wystąpiły. Organizatorem imprezy jest Fundacja WOŚP z Jurkiem Owsiakiem na czele. O organizowaniu i finansowaniu takich eventów można by się wiele nauczyć od tej Owsiaka. Zwłaszcza, że Festiwal Pokoju ma wsparcie radia o największej liczbie słuchaczy w Europie – czyli RMF-u. Założę się, że pojawią się pod moim postem komentarze, że Woodstock jest imprezą dla „dna społecznego” lub podobne – czasami trzeba wyjść ze skorupy i rozejrzeć się po świecie. Uczmy się na doświadczeniach innych!

  • 16 czerwca 2011 22:21

    Anonim

    Woodstock to super impreza, ale myślę, że trochę innych rozmiarów. LF ma dopiero 2 edycję i przewidywania są na 10-15 tys. ludzi, natomiast Woodstock odbywa się po raz chyba 17-ty, ile będzie ludzi? 200 tys? minimum. LF ma wsparcie RMFu, ale to nie oznacza, że lekką ręką RMF daje mnóstwo kasy na to przedsięwzięcie. Za parę lat kto wie jakie rozmiary osiągnie oświęcimski festiwal 🙂 życzę mu jak największych, a na Woodstock też wybrać się trzeba ! pzdr 🙂


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.