Podpalacz trawy zatrzymany dzięki mieszkańcowi Kęt

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   28 marca 2017 10:58
Udostępnij

Pijany mężczyzna podpalił trawę na łące w pobliżu ulicy Jana Pawła II w Kętach. Policjanci, dzięki telefonicznemu zgłoszeniu świadka, zatrzymali piromana.

Do zdarzenia doszło w niedzielę wieczorem. Policja dzisiaj podała jego szczegóły. Otóż około godziny 19 w Komisariacie Policji w Kętach zadzwonił telefon. Mieszkaniec miasta informował oficera dyżurnego, że jedzie samochodem i widzi mężczyznę podkładającego ogień na łące

Policjant natychmiast wysłał na miejsce patrol i zadzwonił po straż pożarną.

– W trakcie, gdy strażacy gasili pożar policjanci wszczęli poszukiwania podpalacza. Podczas penetracji terenu na ulicy Fabrycznej zauważyli mężczyznę pasującego do opisu podanego przez zgłaszającego – relacjonuje aspirant sztabowy Małgorzata Jurecka, oficer prasowy w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Zatrzymany mężczyzna jest 32-letnim mieszkańcem Kęt. W chwili, gdy wzniecał pożar, miał w organizmie prawie trzy promile alkoholu.

Policja podkreśla, ze gdyby nie zgłoszenie, kolejny podpalacz prawdopodobnie uniknąłby odpowiedzialności za przestępstwo.

– Dzięki takiej postawie sprawca został natychmiast zatrzymany, otrzymując informację, że społeczeństwo nie godzi się na łamanie prawa i narażanie na niebezpieczeństwo innych osób bądź mienia – komentuje Jurecka.