Zatorzanka wygrała grając przez 90 minut w dziesiątkę

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   9 sierpnia 2020 13:22
Udostępnij

Zatorzanka Zator wygrała na wyjeździe z MKS Libiąż w pierwszej kolejce V Ligi. Było to o tyle trudniejsze, że od 30 sekundy goście grali w dziesięciu.

Dla Zatorzanki mecz zaczął się bardzo źle. Po upływie około 30 sekund czerwoną kartkę otrzymał K. Celej.  Gospodarze wykorzystali przewagę liczebną tylko częściowo. W 55. minucie po rzucie rożnym precyzyjnie głową uderzył Łuczak.

W 70. minucie w polu karnym wytworzyło się zamieszanie. Po strzale Szymonika z 10 metrów piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. W 86. minucie Stefaniak zszedł z lewego skrzydła do środka  i znalazł sposób na bramkarza. Ten gol dał przyjezdnym trzy punkty.

 

,,Chociaż graliśmy przez cały mecz w dziesięciu, a pogoda nie była sprzyjająca mieliśmy jeszcze kilka sytuacji strzeleckich. Dużo dobrego do gry wnieśli zmiennicy” – powiedział Marcin Folga, trener Zatorzanki Zator.

Sobota 8 sierpnia MKS Libiąż – Zatorzanka Zator 1:2 (0:0)
Bramki: 1:0 Łuczak, 1:1 Szymonik (70.), 1:2 Stefaniak (86.)

Składy:
MKS Libiąż: Kaniaburka, Pater, Celmer, Lickiewicz, Garlacz (61. Kubański), Węgorek (80. Saribekyan), Grudziński,  Wesecki (69. M. Pater), Lewarczyk, Ząbek, Łuczak.

Zatorzanka Zator: Lichański, Skrobacz, Stybak, K. Celej (1. czerwona), Balonek, Mika, Wolanin, Pindel, Stanek (60. Kwiatkowski), Stefaniak (90. Hajduk), Woźniak (60. Kozak), Szymonik (82. Gzela). Trener: Marcin Folga.