polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fragment meczu Strumień Polanka Wielka - LKS Bobrek w poprzednim sezonie. Fot. Damian Chowaniec.
Team Sport Hejnał Kęty zremisował bezbramkowo z LKS Bobrek. Lider A Klasy nie skończył rundy jesiennej bez straty punktów, ale nadal nie przegrał żadnego meczu w sezonie. Na boisku dominowali gospodarze. Mieli sytuacje podbramkowe,ale żadnej z nich nie wykorzystali. Najlepszą z nich był bez wątpienia rzut karny, którego zmarnował w 65. minucie Ryłko. Do najdogodniejszych okazji dla Teamu Sportu Hejnału można jeszcze zaliczyć sytuację sam na sam z bramkarzem Jaromina. Piłka po strzale reprezentanta klubu z Kęt nie znalazła drogi do siatki. W 80. minucie strzał Kowalskiego obronił Korzec. Bramkarz LKS Bobrek rozegrał w sobotę bardzo dobre spotkanie.
– To był jeden z naszych najlepszych meczów w sezonie. Nie mamy się czego wstydzić. Szkoda jedynie, że byliśmy nieskuteczni – powiedział Łukasz Szczepaniak, trener Teamu Sportu Hejnału Kęty.
– Mecz toczył się pod dyktando gospodarzy. My ograniczaliśmy się do kontr. Mogliśmy skarcić niefrasobliwość obrońców,ale punkt z takim rywalem też cieszy. Przeciwnik pokazał się z bardzo dobrej strony. Nie dziwie się, że są liderami – powiedział Dariusz Kapciński, grający trener LKS Bobrek.
Sobota 11 listopada Team Sport Hejnał Kęty – LKS Bobrek 0:0
Składy: Team Sport Hejnał Kęty: Radwan – Kadłubicki (czerwona bezpośrednia), Januszyk, Karpiński, Nguyen – Ryłko, Kliś, Oczkowski, Sitarz (60. Grzybek) – Jaromin, Kowalski. Trener: Łukasz Szczepaniak.