Nie zawsze ważny jest styl

KS Chełmek wygrał z Halniakiem Maków Podhalański 4:1.

W pierwszych minutach na prowadzenie wyszli przyjezdni. Gola zdobył Bachorczyk. W 30. minucie Kustra uderzył precyzyjnie po ziemi z 16 metrów. Gospodarze wygrywali w 61. minucie, z tym że piłkę w siatce umieścił piłkarz Halniaka. Stało się to po zagraniu wzdłuż bramki Kurka.

Dwa kolejne ciosy zadał rywalom Psioda. Dwa razy wykorzystywał asysty Kustry. KS Chełmek mógł wygrać 5:1. W doliczonym czasie gry w polu karnym faulowany był Kustra. Uderzenie z jedenastu metrów Wójcika obronił bramkarz.

– Teraz mamy taki okres, w który zawodnicy mają problemy ze zdrowiem. Dzisiaj nie liczył się dla nas styl, ale trzy zdobyte punkty. Dziękuję zawodnikom za zaangażowanie – powiedział Paweł Sidorowicz, trener KS Chełmek.

Sobota 4 listopada KS Chełmek – Halniak Maków Podhalański 4:1 (1:1)
Bramki: 0:1 Bachorczyk, 1:1 Kustra (30.), 2:1 samobójcza (61.), 3:1 Psioda , 4:1 Psioda w 90+. Wójcik (KS Chełmek) nie wykorzystał rzutu karnego.

Skład KS Chełmek: Żołneczko, Kumanek (80. K. Bioeniek), Wójcik, Chylaszek, Węgrzyn (55. Kądziołka), , Żyła, Kurek (70. Sidor), Kaczor (65Bloch), Kustra, Cieciera, Psioda. Trener: Paweł Sidorowicz.
–