Korona przegrywa. Z drużyną rozstaje się trener – FOTO

Paweł Obstarczyk  |   Piłka nożna  |   14 listopada 2019 22:05
Udostępnij

LKS Głębowice wygrał w Harmężach z Koroną 7:2. Po meczu z drużyną z gminy Oświęcim oficjalnie pożegnał się trener, choć o jego decyzji zawodnicy wiedzieli już dużo wcześniej.

Pierwsi bramkę zdobyli przyjezdni. W26. minucie Z. Wasztyl zagrał prostopadle do Bieszczada, który znalazł sposób na wracającego po bardzo długiej przerwie między słupki w ligowych rozgrywkach podokręgu oświęcimskiego Ochmana.

W 30. minucie Klimczyk dorzucił futbolówkę do Jaszczyka. Ten przyjął ją na klatkę piersiową, ustawił na lewej nodze i skierował do siatki. Później po dośrodkowaniu Wojtyły gola na 0:3 strzałem głową zdobył Bieszczad.

W 55. minucie Jaszczyk wykorzystał sytuację jeden na jeden z golkiperem po długim podaniu W. Brońki. W 75. minucie w zamieszaniu podbramkowym strzał kolegi z zespołu dobił Wojtyła. Szósta bramka dla LKS Głębowice była dziełem zawodnika Korony, który zmienił tor lotu piłki po uderzeniu Wojtyły. Ostatnie na jesień trafienie ligowe dla LKS Głębowice zaliczył w 83. minucie Bieszczad. Podawał mu Domasik.

W końcówce z goli umiarkowanie cieszyli się gospodarze. Pierwsi strzelili sobie sami goście. Obrońca tak zagrał do bramkarza, że piłka wpadła do siatki. W 87. minucie Forma dobił strzał innego zawodnika Korony.

,,Przeciwnik był zdecydowanie lepszy. Mieliśmy problemy ze składem, ale to słabo nas tłumaczy. Dziś kończę swoją pracę w Koronie. Bardzo dziękuję prezesowi, zarządowi, zawodnikom i wszystkim, którzy nam w jakikolwiek pomagali za cały trud włożony w klub” – powiedział Paweł Żak, grający trener Korony Harmęże.

,,Przez cały mecz prowadziliśmy grę. Utrzymywaliśmy się przy piłce i stwarzaliśmy sobie sporo sytuacji. Rywalom sporo pomógł ich bramkarz. Jestem zadowolony z postawy mojej drużyny w całej rundzie. Jesteśmy nadal w czołówce i mamy o co walczyć na wiosnę” – powiedział Przemysław Tlałka, trener LKS Głębowice.

Niedziela 10 listopada Korona Harmęże – LKS Głębowice 2:7
Bramki: 0:1 Bieszczad (26.), 0:2 Jaszczyk (30.), 0:3 Bieszczad, 0:4 Jaszczyk (55.), 0:5 Wojtyła (75.), 0:6 gol samobójzy (83.), 0:7 Bieszczad (86.), 1:7 gol samobójczy (88.), 2:7 Forma (90.)

Składy:
Korona Harmęże; Ochman, S. Ciborowski, Glaba, Pachacz, Mrowczyk, Faruga, Wójcik, J. Ciborowski, Majewski (46. Żak), Forma, Skiernik. Trener: Paweł Żak.

LKS Głębowice: Wandor, M. Brońka, Domasik, Jarosz, Nowak, W. Brońka, Z. Wasztyl, T. Wasztyl, Wojtyła (80. Zieliński), Jaszczyk (60. M. Szypuła), Bieszczad. Trener: Przemysław Tlałka.

Fot. Pstryk Piłka

Więcej tutaj:

Zapraszam na pierwsze 45 minut meczu Oświęcimskiej B-klasy . Padający nie przerwanie deszcz , grad bramek i masa kibiców 😛

Opublikowany przez Pstryk Piłka Niedziela, 10 listopada 2019

 

 

Najnowsze realizacje wideo