polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Wybory do Młodzieżowej Rady Powiatu w Oświęcimiu
Oświęcimianie dopisali dziś do swojego konta planowe trzy punkty. Fot. Aleksandra Hołowiejczuk
Prawdopodobieństwo straty nawet jednego punktu przez biało-niebieskich było podobne do wygranej „szóstki” w toto-lotka. Najważniejsze, że mecz został rozegrany. Po prostu Podhale walczy na ile potrafi, choć nie dysponuje składem personalnym na rozgrywki ekstraligi. Na przekór wszystkiemu, górale w tym trudnym dla siebie czasie trzymają się dzielnie i można im wyłącznie kibicować. Oby kolebka polskiego hokeja szybko obrała właściwy kurs.
Wygrana Re-Plast Unii była tak pewna, że trener oświęcimian nie zabrał do Nowego Targu pierwszego bramkarza – Linusa Lundina. Między słupkami zastąpił go Robert Kowalówka. Zaczęło się jednak od niespodziewanego prowadzenia Szarotek. Wynik szybko otworzył Marat Saroka, który z bliska pokonał golkipera Unii. Wiadomo jednak było, że goście na więcej nie pozwolą. Wyrównał Ville Heikkinen, a jeszcze przed pierwszą przerwą przy przeciwległym słupku trafił Łukasz Krzemień.
W pozostałych 40 minutach Unia na „jednej łyżwie” dorzucała kolejne gole. O tym spotkaniu, niegdyś nazywanym polskim klasykiem, mało kto będzie już jutro pamiętał. Nie ma już klasyka (Podhale klepie biedę), ani tym bardziej polskiego (wystarczy spojrzeć na składy „polskich” drużyn hokejowych). Cóż, the show must go on.
W najbliższy piątek oświęcimianie zagrają na własnym lodzie. Do grodu nad Sołą zawita sosnowieckie Zagłębie. Początek meczu zaplanowano na godz. 18.
Comarch Cracovia – GKS Katowice 2:3 (0:1, 2:1, 0:1) KH Energa Toruń – GKS Tychy 4:3 po dogrywce (0:0, 1:2, 2:1, 1:0 dogrywka) Pauzował: JKH GKS Jastrzębie
Bramki: 1:0 Saroka (Moś, Jarczyk) 2.56, 1:1 Heikkinen 9.02, 1:2 Krzemień (Prusak, Łoza) 10.23, 1:3 Olsson (Dziubiński) 24.40, 1:4 Holm (Sadłocha) 26.12, 1:5 Olsson (Marklund, Soederberg) 27.55, 1:6 Dziubiński (Olsson, Marklund) 39.13, 1:7 Holm (Sadłocha, Prokopiak) 42.50, 1:8 Olsson (Marklund, Soederberg) 52.12, 2:8 Tomasik (Kolusz, Neupauer) 56.20, 2:9 Noworyta (Karjalainen) 57.36.
Sędziowali: Mateusz Krzywda, Wojciech Czech (główni), Michał Żak, Dariusz Pobożniak (liniowi). Kary: 4 i 8 minut. Widzów: 500.