Dobrze wykonywane stałe fragmenty gry przypieczętowały sukces LKS Rajsko

LKS Rajsko wygrał z LKS Gorzów 3:0. Dwie bramki padły po rzutach karnych a jedna po wolnym.

Główny faworyt do awansu do okręgówki, LKS Rajsko, rozgrywał spotkanie z ambitnym zespołem LKS Gorzów. Pierwszy gol w tym spotkaniu padł w 10. minucie. Bąk otrzymał podanie od Skrzypka i umieścił futbolówkę w pustej bramce.

Na kolejne bramki kibice czekali do drugiej połowy. W 70. minucie sędzia dopatrzył się faulu na Janusiku. Skutecznym egzekutorem jedenastki był Bąk. Ten sam zawodnik ustalił wynik spotkania w 80. minucie. Piłkarz drużyny gospodarzy strzelił gola z jedenastu metrów. Faulowany w polu karnym był Janeczko.

– LKS Gorzów to najlepszy zespół, z którym do tej pory rywalizowaliśmy. Zwycięstwo wcale nie przyszło nam łatwo. Moim zdaniem to był dobry mecz. Gra toczona była w szybkim tempie, ale nie zabrakło też momentów, gdy w poczynania zawodników obu ekip wkradał się chaos – powiedział Grzegorz Pławny, trener LKS Rajsko.

– Wygrana gospodarzy była moim zdaniem zbyt wysoka. Uważam, że nie zasłużyliśmy na aż tak wysoki wymiar kary. Gospodarze dobrze wykorzystywali stałe fragmenty gry – powiedział Paweł Sidorowicz, trener LKS Gorzów.

Sobota 5 września LKS Rajsko – LKS Gorzów 3:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Bąk (10.), 2:0 Bąk (77.), 3:0 Bąk (80.)

Składy,:
LKS Rajsko: Kołacz, Knapik, Skrzypek, Mateusz Mędrysa, Ryś, Czarnik, Jędrusik, Janeczko, Bąk, Jasiński (70. Hankus), Janusik (88. Michał Mędrysa). Trener: Grzegorz Pławny.

LKS Gorzów: Wojtków Rudnicki (60. Wesecki), Opitek, Krzyśko, Ryszka, Górski (15. Waliczek), Dylowicz, Kaczor (65. Ozimina), Burza, Bodziony, Cieciera (85. Pik). Trener: Paweł Sidorowicz.