Bezbramkowy remis w meczu na szczycie

LKS Bulowice zremisował u siebie bezbramkowo z Pulsem Broszkowice. Był to mecz na szczycie  B Klasy.

W 23. minucie po strzale głową Janika piłka zatrzymuje się na słupku. W 31. minucie Matusiak oddał minimalnie niecelny strzał na bramkę Pulsu. Niewiele również pomylił się Janik w 33. minucie. Dwie minuty później Michalak sprawdził umiejętności Strzeleckiego. Ten tym razem nie zawiódł swoich kolegów z drużyny.

W 51. minucie po lobie Janika piłka przeleciała nas Matejko ale też nad poprzeczką. W 69. minucie Rusek po dograniu Michalaka nie znalazł sposobu na bramkarza. Do końca meczu obie drużyny starały się zmienić wynik na korzystny dla siebie, ale to się nie udało.

,,Mecz był na prawdę ciekawy. Obie drużyny grały piłką i zagrażały bramce rywala. Rzadko kto jest w stanie zagrać z nami dobrą piłkę. Puls był trudnym rywalem. Myślę, że to najlepsza drużyna, z którą musieliśmy grać. Początek należał do naszych przeciwników. Później my doszliśmy do głosu. W efekcie spotkanie było wyrównane” – powiedział Tomasz Lechowicz, zawodnik LKS Bulowice.

,,To było spotkanie na dobrym poziomie. Spotkały się dwie najlepsze drużyny tej ligi. Obie drużyny miały swoje szanse, ale takich typowych ,,setek” raczej nie było. Nam brakowało dziś Michała Barciaka, ale i tak jestem zadowolony” – powiedział Seweryn Krompiec, grający trener Pulsu Broszkowice.

Sobota 19 października LKS Bulowice – Puls Broszkowice 0:0

Składy:
LKS Bulowice:  Matejko, Lechowicz, Sobala, Matusiak, Mrzygłód, Waligórski, Rusek, Handy, Mateusz Surma (72. Nalborczyk), Rafał Michalak. Trener: Piotr Sobala. |

Puls Broszkowice: Strzelecki, Kubisty, Żak, Wanat, Michalec, Jończyk, Tobik, Waliczek (80. Ł. Kumor), Kornaś, S. Krompiec (80. Mazur), Janik. Trener: Seweryn Krompiec.