Wszechobecne wychodki

Paweł Wodniak  |   Publicystyka  |   23 grudnia 2008 10:43
Udostępnij

Problem, który zdecydowałem się poruszyć jest najzwyklejszą bolączką wielu polskich miast. Zapewne zaraz odezwą się głosy mówiące, że przecież to żaden problem, że zajmowanie się czymś takim nie ma najmniejszego sensu. Należy mieć jednak nadzieję, że po przeczytaniu tego krótkiego tekstu władze miasta wraz z właścicielami psów ponownie zastanowią się nad tą jakże nieprzyjemną i śmierdzącą kwestią, a wszystkim mieszkańcom będzie żyło się lepiej!

Kilka lat temu w Oświęcimiu pojawiły się pojemniki przeznaczone na odchody zwierzęce. Po dziś dzień znajdują się one w niektórych zakamarkach naszego miasta. Część została zniszczona, część zniknęła w tajemniczy sposób. Po ich zamontowaniu miasto miało stać się wolne od psich odchodów. Straż Miejska miała upominać właścicieli zwierząt, którzy nie usuwali po nich nieczystości. To wszystko były jednak tylko złudne marzenia. Rzeczywistość jest diametralnie inna. Władze miejskie jakby zapominając o tym problemie, dają ciche przyzwolenie na to, aby mieszkańcy Oświęcimia wkrótce zginęli od smrodu i wszechobecnych psich nieczystości.

Należy wziąć w obronę właścicieli psów, którzy po nich nie sprzątają. Przecież na osiedlach nie ma zbyt wielu takich pojemników! Jednak, jeśli ktoś nie chce sprzątać to zawsze znajdzie jakąś wymówkę. Często widzi się ludzi prowadzących na smyczy swojego psa, który po chwili wypróżnia się na środku chodnika. Zapewne taki człowiek w myślach jest ze swojego Reksa czy Maksia bardzo dumny. Czy takiemu komuś nie powinno się wlepić mandatu? Niekiedy, ktoś widząc taką sytuację się oburzy, inni przejdą obojętnie uznając, że to nie jest ich sprawa, a reszta uzna, że piesek zrobił dobrze.

Może warto zastanowić się nad tym, czy Oświęcim nie powinien wziąć udziału w jakimś niechlubnym pobijaniu rekordu Guinnessa w największej liczbie psich kup na ulicach? W kategorii miast mniejszych, zapewne mielibyśmy dość duże szanse!

Psie odchody znajdują się praktycznie wszędzie: na trawnikach, placach zabaw, chodnikach i w piaskownicach. Idąc wieczorową porą nie sposób jest zauważyć, w co się właśnie wdepnęło. Niemiła niespodzianka spotyka nas zazwyczaj dopiero po wejściu do mieszkania, kiedy wyczuwamy niezbyt ciekawy zapach. Najbardziej szkoda jest malutkich dzieci oraz wielu ludzi, którzy sprzątają po swoich psach. To najczęściej ich spotyka pech w postaci śmierdzącej od nieczystości podeszwy. Życzę tym wszystkim, którzy z lubością i zaciekłością podprowadzają swoje psy pod okna innych, aby ich pupile zamieniły miejsce załatwiania swoich potrzeb z chodnika na dywan ich pana ? zobaczymy, jakie będą tego skutki.

Mając nadzieję, że władze Oświęcimia wraz ze strażą miejską zajmą się na nowo tym nieprzyjemnym problemem można powiedzieć tylko jedno, że wina jak zawsze leży po obu stronach.

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 24 grudnia 2008 03:32

    Znane Redakcji

    A to właściwie o lenistwo chodzi a nie o jakieś pojemniki. Jeśli paniusia lub goguś z pieskiem pójdzie sobie 10 metrów od domu w celu załatwienia wiadomych spraw, to nie ma się czemu dziwić. Przeca z pupilkiem należałoby iść na dłuższy spacer i to nie tylko w celu wypróżnienia. Ale o tym w całym tym zamieszaniu zapominają i właściciele psów i ich „sąsiedzi”.

  • 24 grudnia 2008 11:57

    Anonim

    Albo wyprowadzają pupila pod okno sąsiada 😉 Hahaha, ci ludzie są niemożliwi. Tylko jak im by się takie coś pod oknem zrobiło, to byłoby wielkie larmo 🙂

  • 25 grudnia 2008 02:50

    Anonim

    Mój pies nie wypróżnia się na chodnikach, tylko za miastem na skrawku zieleni, ale bez względu na to, gdzie by to było, NIE SPRZĄTAŁABYM. W naszym kraju psy są jedynymi zwierzętami, za posiadanie których miasto karze podatkiem od psów. Jak bierze pieniądze, to niech samo chodzi i sprząta. Mogę co najwyżej pójść z pieskiem pod magistrat, żeby poborcy podatku mieli bliżej do psiej kupy. W majestacie prawa mogłabym w domu mieć nawet słonia i za posiadanie go nie płaciłabym ani złotówki.

  • 25 grudnia 2008 17:29

    Anonim

    W filmie 'Dzień Świra ’ ten temat też fajnie skomentowali…

  • 29 grudnia 2008 21:02

    Anonim

    Psie odchody mogą być zagrożeniem dla zdrowia i to nie tylko małych dzieci. Natomiast w Oświęcimiu mało kogo to interesuje.

  • 2 stycznia 2009 12:04

    Anonim

    Wychodki psie są WSZECHNIEOBECNE. Zwłaszcza są wszechnieobecne tam, gdzie ludzie wyprowadzają zwierzęta. Może by je postawić pod co niektórymi tablicami z zakazem wyprowadzania zwierząt, których jest tyle, że aż dziw, że miasto nie zbankrutowało po zapłaceniu za nie

  • 25 stycznia 2009 18:56

    Anonim

    uważam, że w domach wielorodzinnych nie powinno trzymać się zwierząt. Wyjątek dla rodzin z kalekimi dziećmi i dla starszych samotnych, ale z małym pieskiem. Niektórzy mają po dwa psy lub olbrzymie psiska nieraz śmierdzące. Czy zawsze dbają o ich czystość, jak na ulicy zachowują się nie najlepiej. Dzieci już nie mogą bawić się na trawie bo jest zatruta odchodami. Po opadach śniegu wzdłuż chodników są żółte alejki. Jeżeli można trzymać w mieszkaniu wielkiego psa, to dlaczego nie kozę? Bardziej pożyteczna i oszczędziło by się na strzyżeniu trawników.

  • 8 lutego 2009 22:14

    Anonim

    A dlaczego straż miejska nie zajmuje się bezpańskimi psami, które załatwiają się na chodnikach?????

  • 25 lutego 2009 00:29

    Anonim

    moim zdaniem powinna być przeprowadzona jakaś kampania promująca sprzątanie po psach i tak jak w innych miastach powinny być rozdawane specjalne woreczki ( w Krakowie można spotkać kosze na odchody zwierzęce z zamontowanymi podajnikami a w nich woreczki:-) ) sama mam małego psa (nie robi na chodnikach, placach zabaw) i dlaczego mam po nim sprzątać skoro nawet nie ma się gdzie załatwić bo cały trawnik jest już „obkupany” przez duże psy?


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.