polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Fakty z powiatu: Przegląd najważniejszych wydarzeń – FILM
Pożegnaliśmy głowę państwa. Pożegnaliśmy pierwszą parę RP. Żegnamy bardziej lub mniej znane postaci życia publicznego i społecznego. Cóż tu pisać, gdy w ostatnich dniach napisano i wypowiedziano tyle słów.
Roztrząsać, że kilkadziesiąt minut po katastrofie pod Smoleńskiem wstydziłem się długą chwilę, że jestem, Polakiem, gdy jeden z moich kolegów skwitował tragedię narodową słowami „No i co sie wielkiego stało? Ekipa się zmieni i nic poza tym”, a dziewczyna obok zaczęła tańczyć z radości?
Kolejny raz wspominać symbolikę – 600 lat po Grunwaldzie, 100 lat po powstaniu „Roty”, 70 lat po Katyniu, 5 lat po śmierci Jana Pawła II – której i tak nie odczytamy jako Bożego napomnienia Polski i Polaków?
Zastanawiać się, czy wybór Wawelu na miejsce wiecznego spoczynku Lecha i Marii Kaczyńskich, jest wyborem słusznym, czy może efektem szantażu emocjonalnego, albo rozgrywek politycznych?
Najtrafniejszym komentarzem smoleńskiej tragedii narodowej jest wiersz satyryków, tak satyryków – Marka Sobczaka i Antoniego Szpaka, który pod tytułem „Nie wylądował” ukazał się w 16. numerze tygodnika „Angora”.
Nie wylądował
Z ogromnym smutkiem, przybici jak wszyscy Polacy tym wielkim nieszczęściem, PYTAMY CIĘ PANIE
Cośmy Ci uczynili Panie Boże w niebiesiech Że tak bardzo boleśnie los tragiczny nam niesiesz Jakich win się znów czara w Twym mniemaniu przelała Że kolejny raz gniew Twój odczuć Polska musiała
Przecież Tyś miłosierny Ty wybaczasz rozgrzeszasz Ty najtwardszych grzeszników w ich tragedii pocieszasz Czemu nam nie odpuszczasz tylko karzesz wciąż srodze Czy tak bardzo Ci z nami nie jest Boże po drodze
Jeszcze łzy nie obeschły po poprzednim Twym gniewie A już Naród ma nowy znak tragiczny od Ciebie Daj nam Panie odetchnąć nie słów patrzaj lecz czynów Nie zabieraj bez przerwy Polsce wielkich jej synów
Przecież tak żyć nie można od dramatu do klęski Kiedy Boże ten Naród ma być wreszcie zwycięski Jak ma przyszłość budować pośród łąk rzek i lasów Kiedy Ty mu nie dajesz na to zbyt wiele czasu
Przeto dziś Cię błagamy od Szczecina po Kraków Weź zapomnij Przedwieczny o istnieniu Polaków Damy radę zobaczysz będziesz nawet z nas dumny Że historię tworzymy przez sukcesy nie trumny