Eviva l?arte!

Paweł Wodniak  |   Publicystyka  |   10 lutego 2009 18:50
Udostępnij
Wycięte drzewa na ulicy Sobieskiego. Fot. Leszek Witkowski.

Zapewne wielu mieszkańców Oświęcimia spoglądając przez okno swojego mieszkania, zadaje sobie pytanie: ?Czy aby na pewno drzewo, na które patrzę jest jeszcze drzewem?? Ależ oczywiście, że nie! Jest to przecież dzieło sztuki stworzone przez oświęcimskich ?artystów?. Tytuł wiersza Kazimierza Przerwy-Tetmajera ?Eviva l?arte? ? niech żyje sztuka, doskonale odpowiada zasadzie, jakiej hołdują w naszym mieście osoby odpowiedzialne za pielęgnację drzew. Ale czy nie przekraczają one niekiedy granic dobrego smaku, a przede wszystkim zdrowego rozsądku?

Oświęcim może poszczycić się nadal dość pokaźnym drzewostanem, który jednak coraz bardziej się przerzedza. Dobrym przykładem jest ulica Sobieskiego, gdzie kilka dni temu w mgnieniu oka wycięto kilkanaście drzew.

Niepokojący jest jednak fakt, że liczba wycięć znacznie przewyższa w naszym mieście ilość nowych nasadzeń. To buduje się nową drogę, to jakaś starsza pani nie ma wystarczająco dobrego widoku z okna… Bez wątpienia w wielu tych przypadkach usunięcie niechcianego drzewa jest usprawiedliwione, lecz czy nieuzasadnione jest już zasadzenie kilku nowych drzew na miejsce starego?

Jeżeli postępowanie naszych władz będzie kontynuowane to Oświęcim w niedługim czasie przerodzi się z miasta ?zielonego? w miasto ?szare?. Już teraz możemy zauważyć, że w niektórych modernizowanych rejonach Oświęcimia przeważa asfalt, kostka brukowa i nic poza tym. Dobrym przykładem jest plac przed dworcem kolejowym, gdzie jak to kiedyś powiedział mój rozmówca ?kilka krzywych niby drzewek i trochę trawy? to praktycznie jedyna zieleń, jaką dostrzegamy. Miejmy nadzieję, że po przebudowie oświęcimskich bulwarów będziemy mieli jeszcze, do czego wracać, bo wycięcie znacznej ilości drzew i wszechobecny beton może Nas skutecznie do tego zniechęcić.

Wycinka drzew to nie jedyna bolączka Oświęcimia. Jeżeli już potencjalnej akacji lub wierzbie uda się przetrwać, to bez użycia piły i tak się nie obędzie. Odpowiednie służby, czyli ?kadra zarządzająca?, która posiada specjalistyczną wiedzę, wyda niecodzienne rozporządzenia (najczęściej dość dyskusyjne) w sprawie ?sztuki pielęgnacji drzew?. Drodzy ?artyści?! Wiedza i wykształcenie nie zastąpią jednak zdrowego rozsądku!

Pielęgnowanie zieleni w wydaniu ?pielęgniarzy? z naszego miasta to prawdziwa tragedia. Powstają smukłe, wysokie drzewa (często wyższe od budynków mieszkalnych), które tylko na samym szczycie mają kilka gałęzi ? prawdziwa sztuka! Później dziwią się mieszkańcy, że to rynny zapchane, że to drzewo się złamie i zrobi niewielką dziurę w dachu. Takie drzewa są wielce niebezpieczne także dla przechodniów. Ich gałęzie mogą nawet zabić. Ale to wszystko to szara codzienność. Byle tej codzienności jak najmniej. A przecież mogłoby być inaczej! Rozwiązanie: niższe i bardziej rozkrzewione drzewa ? oto cała filozofia!

 

Najnowsze realizacje wideo

Komentarze
  • 11 lutego 2009 01:17

    Anonim

    taka prawda!!!!!!

    Niech wszytsko powycinają to będzie najlepiej :/

  • 11 lutego 2009 12:26

    Anonim

    Wiedza i wykształcenie nie zastąpią zdrowego rozsądku?
    Panie Redaktorze wiedza i wykształcenie to normalnie powinna być świetna pożywka dla zdrowego rozsądku, tylko że wykształcenie nie równa się wiedzy. Idzie taka miernota na co łatwiejsze studia, robi je na zasadzie zakuć, zdać, zapomnieć, potem dostaje papier i prawo do uważania samej siebie za wykształconą czyli mądrą, a jakże. A w rzeczywistości wiedza nieobecna, rozum na urlopie zdrowotnym i tylko WŁADZA jest. Nie bez powodu takie mnóstwo drzew w Oświęcimiu zostało pozbawione głów. Urzędasy bały się, że jest tam więcej rozumu niż w kapuście, którą oni na karku noszą!!!! A posadzenie nowych drzew to już wyższa szkoła jazdy i nie każdy urzędas zdolny jest zrozumieć, że drzewa, że zieleń to po prostu nasze życie. I to dosłownie. Ach, gdy te czasy, gdy ZCHO naprawdę dbało o zieleń w swoim mieście.

  • 11 lutego 2009 12:32

    Anonim

    Przed Szkołą Muzyczną wycięto stary, ale ZDROWY drzewostan. Widziałam ścięte pnie, drzewa nie były chore. Wiele lat temu dopytywałam co się dzieje ze ściętymi drzewami. Z bardzo długiego kręcenia i migania się wyłoniła się odpowiedź: grubsze elementy sprzedają do kominków, drobnicę dają ubogim na opał. Może to w modzie na kominki trzeba upatrywać przyczyn NIEKTÓRYCH wycinek. Choćby takich jak ta przed szkoła?

  • 11 lutego 2009 17:07

    Anonim

    Eviva l’arte! Urzędnicze myślenie g…o warte!!!!!!!

  • 15 lutego 2009 16:05

    Anonim

    Jest kryzys. Gdyby w ramach tego kryzysu wyp..ć urzędasów biorących forsę za mordy (swoje i te na dokonywane na drzewach) to Oświęcim mógłby być ładnym miastem. A tak to najwyżej możemy tu sprowadzać wycieczki żeby im pokazywać co potrafią wymyślić urzędnickie durnoty! Albo poobcinać im łby tak samo jak tym drzewom. Urzędasy i tak z tego co normalny człowiek ma w głowie nie korzystają to im nie potrzeba tych puszek na szarą masę zwaną mózgiem.


Redakcja portalu zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu artykułu, wpisu, obiektu. Informujemy, że oprogramowanie rejestruje dane osoby komentującej (IP, czas), które na wniosek prokuratury, sądu lub policji mogą zostać przekazane celem ścigania sprawców czynów sprzecznych z prawem.

Więcej informacji w regulaminie komentarzy.

.
Kalendarium
Reklama
. . . . . . . . . . . . . . .