polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega, że część osób może w poniedziałek zaobserwować u siebie takie objawy jak pogorszenie samopoczucia, ból głowy, zmęczenie i znużenie.
W poniedziałek Polska znajduje się pod wpływem rozległego wyżu Ekart znad Wysp Brytyjskich. Ekart to zimowy wyż, więc nie gwarantuje nam bezchmurnego nieba. Za jego sprawą napływa do nas chłodne i wilgotne powietrze polarne morskie znad Skandynawii. Dominuje termiczne odczucie chłodu.
Na poniższej mapie widać ten rozległy wyż, którego centrum ulokowało się nad Wyspami Brytyjskimi. W Londynie w poniedziałkowy poranek barometry wskazały 1046 hektopaskali.
Za sprawą wyżu również w Polsce rośnie ciśnienie. W poniedziałkowy poranek o godzinie 8 odnotowano już 1030 hektopaskali. W ciągu 48 godzin wartość ta wzrosła o 20 hPa. Ciśnienie jest wysokie, ale nadal dużo brakuje do rekordu.
Opady mogą pojawiać się tylko lokalnie w postaci słabego deszczu, deszczu ze śniegiem lub marznącej mżawki. Zapowiadają się pochmurne i mgliste noce z przymrozkami do -5 stopni Celsjusza. Natomiast w ciągu dnia rozpogodzenia ze wzrostem temperatury nawet do 7 stopni.
Najbardziej uciążliwe są dla nas zmiany ciśnienia. Dlatego też w poniedziałek będziemy mierzyli się z niekorzystnym biometem, który w ciągu dnia będzie przechodził w neutralny. W kolejnych dniach, kiedy sytuacja zacznie się stabilizować, biomet będzie neutralny, a okresami przejdzie nawet w korzystny.
„Nie czeka nas oczywiście pogodowa katastrofa, ale tak znaczny wzrost ciśnienia zdecydowanie może wpłynąć na nasze samopoczucie” – czytamy w komunikacie Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Jak pisze IMGW – szybki wzrost ciśnienia atmosferycznego i związany z tym wzrost wagowej zawartości tlenu w powietrzu może powodować nadmierne pobudzenie układu nerwowego człowieka, przyczyniając się do wystąpienia trudności z koncentracją uwagi.
W ciągu dnia utrzymujące się bardzo wysokie ciśnienie atmosferyczne, szczególnie na południu Polski, „może przyczyniać się do pogorszenia sprawności psychofizycznej. U wielu osób, zwłaszcza podatnych na bodźce meteorologiczne, może wystąpić ogólne osłabienie, pogorszenie samopoczucia, zmęczenie i zdenerwowanie”. Według Instytutu u meteopatów dolegliwości bólowe mogą ulec nasileniu.
Na 20 stycznia przypada również „najgorszy dzień w roku”, czyli Blue Monday. Termin ten wprowadził w 2004 roku Cliff Arnall, brytyjski psycholog, pracownik Cardiff University.