polecamy
Oświęcimskie Wieści z ratusza – FILM
Kierowca forda transita nie zachował należytych środków ostrożności na drodze krajowej. Fot. Oswiecim112.pl
Do dwóch niebezpiecznych zdarzeń drogowych doszło dzisiaj wczesnym popołudniem w Grojcu i Oświęcimiu. W obu przypadkach przyczyną było najechanie na tył samochodu.
Pierwsza kraksa wydarzyła się na drodze wojewódzkiej nr 948, łączącej Oświęcim z Kętami. Jadący ulicą Beskidzką w Grojcu 58-letni kierowca ciężarowego volvo, najechał na tył poprzedzającego go opla. Jednocześnie wepchał go na skręcającego w lewo renaulta. Ten z kolei siłą uderzenia zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w dostawczego mercedesa.
Po tym karambolu ratownicy medyczni do Szpitala Powiatowego w Oświęcimiu przewieźli tylko jedną osobę. Na badania na szpitalny oddział ratunkowy trafiła kobieta, która prowadziła opla.
Niecałe półtorej godziny później do zdarzenia doszło na ulicy Fabrycznej w Oświęcimiu, w ciągu drogi krajowej nr 44, biegnącej ze stolicy powiatu w kierunku Zatora.
20-letni mieszkaniec okolic Jędrzejowa wjechał dostawczym fordem w tył volkswagena, którego kierowca zamierzał skręcić w lewo. Do szpitala zespół ratownictwa medycznego przewiózł kierowcę uderzonego samochodu.