Ukrywali się przed sądem. Policjanci byli sprytniejsi

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   17 marca 2017 11:41

Policjanci z powiatu oświęcimskiego w krótkim czasie namierzyli i zatrzymali pięć osób, ukrywających się przed wymiarem sprawiedliwości. Wszystkie, w tym kobieta, trafiły już za kratki.

Na ulicy Górniczej w Brzeszczach funkcjonariusze dostrzegli miejscowego 36-latka, poszukiwanego od kilkunastu dni przez Sąd Rejonowy w Oświęcimiu. Mężczyzna, widząc, że policjanci zbliżają się właśnie do niego, wziął nogi za pas. Próbował się ukryć w jednym z opuszczonych budynków. Chwilę później miał już kajdanki na nadgarstkach.

23-letni mieszkaniec jednego z sołectw w gminie Kęty ukrywał się od kilku miesięcy. Miał powody, bo był zamieszany w oszustwa i kradzieże. Stróże prawa zatrzymali go na jednej z posesji w Nowej Wsi.

W samo południe, znowu w Brzeszczach, kryminalni zajmujący się poszukiwaniami weszli do mieszkania, w którym według ich wiedzy miał przebywać 38-latni brzeszczanin. Nie pomylili się. Mężczyzna za przestępstwo przeciwko funkcjonariuszowi publicznemu był poszukiwany przez oświęcimski sąd.

Do mieszkania na osiedlu Chemików funkcjonariusze weszli wczesnym rankiem, tuż po godz. 6. Zastali tam 58-latka, miejscowego, który ukrywał się od kilkunastu dni przed wymiarem sprawiedliwości w Kędzierzynie Koźlu.

Do domu w Malcu policjanci również weszli wcześnie rano. W rękach mieli podwójny list gończy, wystawiony na nazwisko 27-letniej kobiety. Sąd szukał ją za stalking.