Trzy ataki metodą „na wnuczka”. Wszystkie nieudane

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   29 października 2020 16:07
Udostępnij

Nieznani sprawcy trzykrotnie jednego popołudnia próbowali oszukać seniorów z powiatu oświęcimskiego metodą „na wnuczka”. I trzykrotnie odbili się od ściany.

Do zdarzeń doszło wczoraj w Oświęcimiu i Włosienicy. Złoczyńcy zadzwonili do trzech osób na telefony stacjonarne.

„Podawali się za bliskie osoby informując, że córka lub wnuczka miała wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy, aby opuścić areszt. Świadomi mieszkańcy, nie dali się jednak nabrać, bo bliskie im  osoby były z nimi w domu” – mówi aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu.

Wszystkie trzy wytypowane na potencjalne ofiary osoby po telefonach od przestępców, zadzwonili na policję, by zgłosić próbę oszustwa.

Policja radzi

W przypadku prośby o pilne przekazanie pieniędzy obcej osobie należy skontaktować się bezpośrednio z krewnym, który znalazł się w trudnej sytuacji. W przypadku braku takiej możliwości należy skontaktować się z innymi członkami rodziny.

Nie wolno działać w pośpiechu, i  nie ulegać presji czasu, którą specjalnie wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel.
Należy pamiętać, aby nigdy pod żadnym pozorem nie przekazywać pieniędzy osobom, których nie znamy osobiście, jak i nie wpuszczać ich do mieszkania czy domu.

We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie kontaktować się z Policją pod numer konkretnej jednostki lub na numer alarmowy 112.

„Jak widać na powyższym przykładzie jest coraz więcej osób świadomych, że oszuści wykorzystują wszelkie sposoby, aby wyłudzić pieniądze. Apelujemy o przekazanie seniorom ważnych wskazówek, które pozwolą uniknąć stania się ofiarą przestępstwa. Im więcej seniorów świadomych, tym mniej znajdzie się w gronie poszkodowanych” – dodaje policjantka.