Senior uciekał samochodem przed policją, bo nie miał prawa jazdy

Paweł Wodniak  |   Fakty  |   24 kwietnia 2024 13:03

Kara nawet pięciu lat więzienia grozi 70-letniemu mieszkańcowi Bulowic, który zlekceważył sygnał do zatrzymania się do kontroli drogowej.

Mundurowi z oświęcimskiej drogówki działali na obszarze gminy Kęty. Pilnowali bezpieczeństwa ruchu drogowego m.in. na drodze krajowej nr 52 w Bulowicach i w jej okolicach.

Na ulicy św. Brata Alberta policjanci dostrzegli forda, którego kierowca nie trzymał prostego toru jazdy, a ponadto prowadził nie mając zapiętych pasów bezpieczeństwa. Włączyli więc sygnały uprzywilejowania, by zatrzymać samochód do kontroli. Jednak kierujący fordem nie zareagował i jechał dalej.

„Po chwili skręcił w boczną uliczkę i wjechał na teren jednej z posesji, gdzie się zatrzymał. Wtedy policjanci zachowując zasady bezpieczeństwa zatrzymali go” – relacjonuje aspirant sztabowa Małgorzata Jurecka, oficer prasowa Komendy Powiatowej Policji (KPP) w Oświęcimiu.

Za kierownicą siedział 70-letni mężczyzna. Senior usiłował uniknąć kontroli drogowej, gdyż w 2016 roku stracił uprawnienia do kierowania.

Mężczyźnie grożą dwa lata więzienia za kierowanie samochodem mimo cofniętych uprawnień. Niezatrzymanie się do kontroli drogowej jest z kolei zagrożone karą do pięciu lat za kratkami.